Brutalna egzekucja w Korei Północnej. Kim Dzong Un został znieważony
Korea Północna straciła biznesmena, który sprzeciwił się polityce Kim Dzong Una. Żonę i dwójkę dzieci mężczyzny zesłano do obozu. Biznesmen, właściciel szybów górniczych, nie chciał kupić obligacji skarbowych. Oskarżono go o "krytykowanie polityki partii".
ElPicasso z- #
- #
- #
- 162
Komentarze (162)
najlepsze
Bo drożdżówek to chyba tam nie ma?
@Marcinowy: Pewnie rządowy pośrednik w handlu niewolnikami. Swego czasu w polskich stoczniach pracowali/pracują ludzie z Korei Północnej którzy mają zakaz rozmów z lokalsami, są pilnowani i bodajże 80% wypłaty zabiera im rząd.
https://innpoland.pl/137627,polska-stocznia-w-srodku-miedzynarodowego-skandlau-zaklad-zmuszal-koreanczykow-do-morderczego-wysilku
Reżim wyciągał kasę z biznesu (nie ważne, że pewnie koncesjonowanego, ale biznesu) pod postacią oferowania gówno znaczących kartek papieru (obligacje). Taki "podatek" za możliwość prowadzenia biznesu. Jak np w Rosji
Jeden biznesmen pokazał fakacza więc dla przykładu na podstawie sfabrykowanych oskarżeń, wymierzyli mu karę śmierci.
Zapewne pozostali biznesmeni w kraju "kupują" te obligacje i już nie pyskują
Komentarz usunięty przez moderatora