Nie rozumiem dosłownie jednego kawałka w całym filmie, a obejrzałem go już 2 razy. Dlaczego DiCaprio zostając w ostatnim śnie, trafił do Saito, który przybywał w Limbo?
rotie ma rację. Cobb utonął na pierwszym poziomie pod koniec filmu, natomiast Saito już na 3 levelu trafił do otchłani i dlatego był staruszkiem. Ariadne zrobiła sobie kika na ostatnim poziomie, spadając z wysokości ;)
A ktoś może mi powiedzieć jak wyszli z pierwszego poziomu? Oglądałem 2 razy i nie znalazłem odpowiedzi, więc skłaniam się do twierdzenia, że bączek się nie przewróci.
@Wrath111: Załoga miała przykazane obudzić zespół Cobba o dokładnie ustalonej wcześniej porze (10 godzin po starcie samolotu). Reszta kicków była synchronizowana z tym właśnie wybudzeniem, nie na odwrót. Przynajmniej ja tak to rozumiem.
@artaso: U, zaraziłeś się ideą przez którą zginęła żona głównego bohatera. Tylko nie skacz gdy uznasz, że też świat, w którym oglądałeś ten film jest tylko poziomem snu :P
powiem w ten sposob : "najbardziej pozytywnie poje*any film ostatnich lat", tzn do samego konca nie wiaodmo o co tak naprawde komu chodzi ale wraz z uplywem filmu widz musi sie domyslac co to jest to co to jest tamto i w sumie to jest fajne ;)
Komentarze (150)
najlepsze
Nie rozumiem dosłownie jednego kawałka w całym filmie, a obejrzałem go już 2 razy. Dlaczego DiCaprio zostając w ostatnim śnie, trafił do Saito, który przybywał w Limbo?
rotie ma rację. Cobb utonął na pierwszym poziomie pod koniec filmu, natomiast Saito już na 3 levelu trafił do otchłani i dlatego był staruszkiem. Ariadne zrobiła sobie kika na ostatnim poziomie, spadając z wysokości ;)
A ktoś może mi powiedzieć jak wyszli z pierwszego poziomu? Oglądałem 2 razy i nie znalazłem odpowiedzi, więc skłaniam się do twierdzenia, że bączek się nie przewróci.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Pozdrawiam wnikliwych.