Mi po 15 latach gry z przerwami udało się wbić 100 lvl (。◕‿‿◕。) szkoda że taki poziom już nic nie znaczy i pewnie da radę go zrobić w tydzień na double exp ¯_(ツ)_/¯
@markoln: Ja kiedyś miałem drugą setke na serwerze, ale trwało to chyba ponad 2 miesiące. Zupełnie inna gra to była - więcej graczy, expowisk mniej, mniejsza liczba różnych potworków. Kiedyś się robiło runy, a teraz się chyba coś kupuje. Fajne czasy i klimat, dobrze wspominam. Nie gram już 15 lat.
W ogóle nie rozumiem jak w czasach olbrzymiej popularności pikselowych gier niezależnych itd, te dzbany z Cipsoftu nie chcą zainwestować trochę szekli żeby rozpromować Tibie wśród normików. Przecież taka gra nie ma konkurencji na rynku jeśli chodzi o niezależne, pikselowe mmo
W ogóle nie rozumiem jak w czasach olbrzymiej popularności pikselowych gier niezależnych itd, te dzbany z Cipsoftu nie chcą zainwestować trochę szekli żeby rozpromować Tibie wśród normików. Przecież taka gra nie ma konkurencji na rynku jeśli chodzi o niezależne, pikselowe mmo
@stefan8800: Też się nad tym zastanawiałem i myślę że społeczność tej gry nie jest zbyt otwarta, szybko nowi gracze zniechęceni by byli przez lumpów spod bloków które stanowią dużą część
Co przyciąga do gry? Wspomnienia, sentyment, prostota - to jest to samo z naszym słynnym Gothiciem - Ci co grali i dalej grają doskonale rozumieją. Pójdę dalej mam to samo ale z grą o nazwie METIN2 - jestem starym lujem zaczynałem w to grać w wieku może 14 lat i dalej w to gram - sentyment, wspomnienia ale także prostota rozgrywki - dzisiejszy świat gier jest strasznie #!$%@?, brakuje ram - fakt
@Reinspired: To taki "double edged sword", jeśli ktoś nie ma żadnych wspomnień i sentymentu do gier jak Tibia czy Metin to nigdy nie zacznie w nie grać a na 99% wyśmieje.
@Reinspired: w metina sie gralo ale glownie dla spolecznosci/z kolegami - tak jak dzisiaj dzieci graja w overwatcha czy minecrafta. pamietam jak gralem z kolegami ze szkoly - ten pierwszy metin bitwy ktory zniszczylem, pierwszy zdobyty fms czy rib. to byly emocje. ja zaczynalem grac jak byly chyba trzy servery - pamietam ze zalozylem sobie konto na tym pierwszym (Monastyr sie chyba nazywal) i po jakims czasie zablokowali na niego rejestracje
Tibia to świetny przykład marketingu szeptanego. CipSoft nie przeznaczył nawet 1 euro na reklamę gry, a ta w latach '00 była znana w każdej polskiej szkole.
O tyle bawi że ludzie narzekali w podstawówce że gówniana grafika i jak można w to grać a teraz jest lawinowy wysyp pixel art games :D Ogólnie bym sobie pograł chwilę for fun teraz, ale są dwa mankamenty w tej grze które psują strasznie rozgrywkę - brak jakiegokolwiek oddzielenia wysokopoziomowych graczy od nisko, czyli teoretycznie sobie może przyjść ktoś na 200lvl jak tylko się zalogujesz, puścić spell żeby cie znaleźć jak mu
@Inphinitas: to jest wlasnie dobre, ze mozesz sie wywrocic i tracisz progress, a nie dzisiejsze cuckowe gry gdzie #!$%@? sie 100000 razy i hehe nic sie nie stalo
teoretycznie sobie może przyjść ktoś na 200lvl jak tylko się zalogujesz, puścić spell żeby cie znaleźć jak mu podpadniesz i idzie Cie zabija
@Inphinitas: to się nigdy nie dzieje bo zazwyczaj na serwie są wojny i po pierwsze taki jegomość traci fraga którego może przeznaczyć na przeciwnika (istotne z tego względu że teraz kilka osób traci fraga na jedną osobę jak jej dotknie, a 2 dziennie są dopuszczalne bez kary) to
Komentarze (255)
najlepsze
@stefan8800: Też się nad tym zastanawiałem i myślę że społeczność tej gry nie jest zbyt otwarta, szybko nowi gracze zniechęceni by byli przez lumpów spod bloków które stanowią dużą część
źródło: comment_1588406568I6kmc9jRRj5MfVg6aOziQm.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez moderatora
@Inphinitas: to się nigdy nie dzieje bo zazwyczaj na serwie są wojny i po pierwsze taki jegomość traci fraga którego może przeznaczyć na przeciwnika (istotne z tego względu że teraz kilka osób traci fraga na jedną osobę jak jej dotknie, a 2 dziennie są dopuszczalne bez kary) to
źródło: comment_1588407526ngFYW93pUN2gwSyz8wNj7P.jpg
Pobierz