Coraz bardziej rośnie zapotrzebowanie na usługi grupy działającej poza prawem, która odpłatnie będzie chroniła uczciwych ludzi przed działaniem niesprawiedliwej aparatury państwa.
W KOŃCU RZONT POMOŻE SIĘ POZBYĆ LOKATORA NIE PŁACĄCEGO CZYNSZU. WYSTARCZY GO #!$%@?Ć I NAROBIĆ SOBIE SINIAKÓW. BRAWO PIS!!!!! SŁYCHAĆ WYCIE ZNAKOMICIE. HEEEEP! ( ͡°͜ʖ͡°)
Art. 11a. [Zobowiązanie osoby stosującej przemoc w rodzinie do opuszczenia mieszkania] 1. Jeżeli członek rodziny wspólnie zajmujący mieszkanie, swoim zachowaniem polegającym na stosowaniu przemocy w rodzinie czyni szczególnie uciążliwym wspólne zamieszkiwanie, osoba dotknięta przemocą może żądać, aby sąd zobowiązał go do opuszczenia mieszkania. Rozumiem więc ze jak kobieta będzie notorycznie robiła awantury to facet może żądać aby opuściła mieszkanie. Ciekawe jak będzie w praktyce.
W naszej Zachodniej Białorusi takie prawo to będzie perfekcyjne pole do nadużyć i zamykania kogoś kto się nie spodoba władzy, w myśl zasady dajcie człowieka, a znajdzie się paragraf.
Patologii to nie ruszy nawet trochę, bo policja dalej będzie wolała się przypieprzać do zwykłych ludzi, niż użerać z patusami.
Tylko wystarczy oswiadczenie, ze jest sie ofiara przemocy czy wyrazne przeslanki ( slady, siniaki, nagrania). Przemoc psychiczna tez pod to podchodzi? Takie prawo moze prowadzic do naduzyc. Moze w normalnych rodzinach by sie sprawdzilo, ale czesto sytuacje konfliktowe maja miejsce w tych lekko mowiac nienormalnych. Kobieta moze szantazowac mezczyzne, ze wezwie policje mimo, ze ten nic niezgodnego z prawem nie uczynil. Mezczyzna zglaszajacy przemoc moze sie narazic na szyderczy usmiech policjantow i
Komentarze (474)
najlepsze
Raczej po prostu ludzie będą się starać mieszkać osobno.
1. Jeżeli członek rodziny wspólnie zajmujący mieszkanie, swoim zachowaniem polegającym na stosowaniu przemocy w rodzinie czyni szczególnie uciążliwym wspólne zamieszkiwanie, osoba dotknięta przemocą może żądać, aby sąd zobowiązał go do opuszczenia mieszkania. Rozumiem więc ze jak kobieta będzie notorycznie robiła awantury to facet może żądać aby opuściła mieszkanie. Ciekawe jak będzie w praktyce.
Patologii to nie ruszy nawet trochę, bo policja dalej będzie wolała się przypieprzać do zwykłych ludzi, niż użerać z patusami.