Saudyjczyk wzywał do pokoju z chrześcijanami. Został zdekapitowany
Rok temu Arabia Saudyjska zdekapitowała mężczyznę, który wzywal do pokoju z chrześcijanami i szyitami. Podczas brutalnych tortur przyznał się do sfabrykowanego zarzutu szpiegostwa i został skazany na karę śmierci. Rodzina do tej pory nie otrzymała zwłok mężczyzny.
Maciek8088 z- #
- #
- #
- #
- #
- 77
Komentarze (77)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@BobMarlej: Zrobili za dużo inwestycji w Europie i USA w swoim czasie żeby tak było
O #!$%@? WAM CHODZI WYKOPOWICZE
Rządzący krajem następca tronu z jednej strony jest reformatorem, a z drugiej nie zamierza zbliżać Arabii do standardów państw cywilizowanych, tylko trzyma się mafijnych praktyk (vide zlecone przez niego i jego doradcę zabójstwo dziennikarza Dżamala Chaszodżdżiego i spowodowana przez niego katastrofa humanitarna w Jemenie).
BTW: @
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Mam nadzieję, że jak upadnie tam monarchia to do władzy dojdzie jakiś mający w dupie religię dyktator. To na pewno lepsze rozwiązanie niż demokracja, który sprawi, że będzie tam tak samo. Do władzy w demokratyczny sposób dojdą radykałowie.
A tak to jakiś dyktator będzie trzymał za mordę wszelkich odczepieńców.
Cóż za wiarygodny opis.
Zapomnieli już tylko dodać, że zawsze dzień dobry sąsiadce mówił i że pieskom pomagał i kotkom.