Pracownicy Biedronki połamali wyrzucane sadzonki, żeby nikt ich nie zabrał
Pracownicy jednego z poznańskich sklepów sieci Biedronka połamali wyrzucone wcześniej niesprzedane krzewy, bo... ludzie chcieli wziąć je ze śmietnika i posadzić u siebie.
Zenon_Zabawny z- #
- #
- #
- #
- 491
Komentarze (491)
najlepsze
janusz woli wyrzucic byle by nie oddac za darmo
tez bym zniszczyl a nie dal zadnemu cwaniakowi za darmo
Jak w pracy dostawaliśmy koszulki na czas promocji to potem przychodziła instrukcja zniszczenia i protokół do podpisania.
Pretensje do rządu, a nie do firmy, która chce zaoszczędzić na milionie bzdurnych opłat.
Komentarz usunięty przez moderatora
... byście się zdziwili ile pełnosprawnego, niesprzedanego towaru leci w hipermarketach do utylizacji...
Komentarz usunięty przez moderatora
1. Kupiły towar
2. Nie sprzedały
3. Zapłaciły za utylizację
to co robią z tą stratą?
Wy wierzycie, że nikt nie sprawdza jaki procent towarów idzie na przemiał? Koszty towarów, które nie zostały sprzedane ukryte są w marżach innych produktów. Nie będzie widać to jeden do jednego, ale cudów nie ma, sklepy muszą
Sklep nie niszczy sadzonki X, klienci znajdują je na śmietniku, nie kupują sadzonki Y -> strata
Biedronka zniszczyła te towary w swoim interesie i atakowanie jej za to jest nierozumieniem ekonomii i komunizmem
Już widzę jak biedronka się przebranżowuje i zaczyna sadzić krzaki, pompując w to
Podobną praktyką jest podpalanie gazu ziemnego podczas wydobycia ropy. Np. całą północną dakotę doskonale teraz widać z kosmosu w nocy pomimo braku dużych