miałem dać zakop, bo niektóre pomysły nie mają nic wspólnego z Rosją, już je widziałem nieraz, ale spodobał mi się pomysł ze spinaczami, już mi kable nie giną pod biurkiem. Patent z nożyczkami sam wspominam z rozrzewnieniem z okresu emigracji w Anglii.
Większość tych zdjęć widziałem już wielokrotnie, opisanymi jako przykłady pomysłowości studentów polskich/rosyjskich/amerykańskich i tak dalej. Innymi słowy - fotki starsze niż Violetta Villas.
Komentarze (2)
najlepsze