Oczywiście nie było mnie tam i teraz mogę sobie tylko pisać, ale jak zobaczyłem jak skręca w tę prawą drogę to moja pierwsza myśl była "zablokować mu wyjazd" i pewnie bym tak zrobił. Jakby wtedy jebnął w moje auto to by poszło wszystko z jego ubezpieczenia (bez problemów, ubezpieczalnia wszystko mi wypłaca po potwierdzeniu od policji, że kierowca był pijany, a u niego robią regres), a może zablokowałbym na tyle, żeby nie
@Kaczorra: Wiele razy myślałem podobnie, a jak co do czego to wierz mi - szkoda ci najmniejszej rysy na drzwiach a co dopiero robić za obiekt taranowania.
@Nexiu: jasne - zamiast bezwypadkowego auta masz bite, z przestawioną geometrią, zostajesz bez auta na X tygodni i jeszcze za free kilka wisty w sądzie :) Kiedy sprawca uszkodzi twoje auto, ale nie ciebie i odjedzie (a ty go nie dogonisz, bo masz zawias z przodu uszkodzony) to sprawca może pozostać nieznany a wtedy UFG nie pokryje szkód majątkowych . Zaprawdę - "i się nie martwisz
- Noo.. Panie wladzo, to moze jakies 200zl Panu dam? - Obywatelu, ja uczciwy policjant jestem. Chuchnij Pan najpierw. Bo jak Pan nie jestes pijany, to zlamanego grosza od Pana nie wezme.
Komentarze (138)
najlepsze
@Nexiu: jasne - zamiast bezwypadkowego auta masz bite, z przestawioną geometrią, zostajesz bez auta na X tygodni i jeszcze za free kilka wisty w sądzie :)
Kiedy sprawca uszkodzi twoje auto, ale nie ciebie i odjedzie (a ty go nie dogonisz, bo masz zawias z przodu uszkodzony) to sprawca może pozostać nieznany a wtedy UFG nie pokryje szkód majątkowych .
Zaprawdę - "i się nie martwisz
- Obywatelu, ja uczciwy policjant jestem. Chuchnij Pan najpierw. Bo jak Pan nie jestes pijany, to zlamanego grosza od Pana nie wezme.