Tak się zdarzyło, że kilka dni temu, w środku epidemii, przyjechał do mnie karabin kupiony jeszcze w lutym.
Z powodu ograniczenia działania mojego WPA i sporych utrudnień na Poczcie, postanowiłem dokonać rejestracji całkowicie elektronicznie, nie posiadając e-faktury i nie dostarczając "do okienka" Legitymacji Posiadacza Broni.
Opisuję, krok po kroku, jak wygląda kupno broni przez internet, sprowadzenie do Polski i rejestracja. Wszystko bez wychodzenia z domu. Zaczynamy :)
-Broń trzeba znaleźć, na przykład na stronie https://www.egun.de/
Wybieramy broń, która nas interesuje. UWAGA: część sprzedawców (głównie prywatnych) nie zgadza się na wysyłkę broni za granice. W takim wypadku będziemy zmuszeni skorzystać z firmy pośredniczącej, która załatwi wszelkie formalności eksportowe (i odpowiednio sobie za to policzy).
-Po wygraniu aukcji kontaktujemy się ze sprzedającym, żeby potwierdzić ostateczną kwotę do przelewu. Będzie ona wyższa o koszty wysyłki za granicę.
Przy okazji dostajemy dane potrzebne do wypełnienia Uprzedniej Zgody Przewozowej. Wysyłamy pieniądze.
-Z wypełnioną UZP, wnioskiem o poświadczenie UZP i wolną promesą udajemy się do swojego WPA i to tam zostawiamy.
Po pięciu dniach ostemplowana UZP powinna być gotowa do odbioru.
-UZP razem z kopią dowodu osobistego lub paszportu wysyłamy poczta lub kurierem na adres naszego kontrahenta.
Kiedyś można było zrobić to elektronicznie, teraz chcą wszystko na papierze.
Z tymi wszystkimi papierami nasz kontrahent udaje się do swojego odpowiednika WPA i wnioskuje o poświadczenie swojej UZP.
-Jakiś czas później kurier puka do naszych drzwi i przekazuje dwie paczuszki (Niemcy lubią wysyłać broń w dwóch paczkach).
-Broń jeszcze tylko rejestrujemy i to tyle.
Ważne, żeby w czasie rejestracji przekazać oświadczenie, kiedy broń została dostarczona, żeby nam nie policzyli zwłoki na podstawie daty na fakturze.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
W moim przypadku, z uwagi na sytuację w kraju, rejestracji dokonałem całkowicie elektronicznie, przez skrzynkę podawczą ePUAP.
Uwaga - ePUAP to nie to samo, co email. ePUAP jest oficjalną drogą komunikacji, równoznaczną z wizyta osobistą, email nie jest.
Żeby przesłać coś do urzędu drogą elektroniczną trzeba posiadać konto na platformie ePUAP oraz Profil Zaufany (albo inne narzędzie do podpisu elektronicznego).
Fakturę (razem z tłumaczeniem) zeskanowałem. Według niektórych, do wniosku przesłanego drogą elektroniczną można dołączyć tylko e-fakturę. Według innych, wniosek podpisany elektronicznie nie wymaga e-faktury. Sam podpis elektroniczny ma tu pełnić rolę poświadczenia oryginalności dla urzędu. Zobaczymy.
Do wniosku dołączyłem jeszcze zeskanowane oświadczenie o posiadaniu "urządzenia do przechowywania broni", oświadczenie, kiedy to dokładnie broń została mi przekazana i oświadczenie, że książeczkę dostarczę w późniejszym terminie.
Komentarze (141)
najlepsze
Generalnie to ciężko. Używana, współczesna broń bardzo dobrze trzyma cenę.
Gdy sprzedawca nie chce grzebać się w papierach osobiście, korzystam z krico.eu
Ustalam z Krico szczegóły. Sprzedawca ma tylko wysłać broń na ich adres i resztę załatwiam już z Krico.
Musisz być niekarany.
Należeć do stowarzyszenia o charakterze strzeleckim (jest ich pełno i cały czas przyjmują).
Musisz zdać egzamin na coś, co się nazywa Patent Strzelecki (przy okazji dostajesz Licencję Sportową).
Musisz być zdrowy psychicznie (czyli robisz badania).
Tak wyglądają wymagania ustawowe, których spełnienie ZAPEWNIA otrzymanie pozwolenia.
@temp_acc: Ale książeczkę i tak musisz jakoś fizycznie dostarczyć. Czy nie?
Tym razem przez ePUAP z uwagi na epidemię. I tak będę musiał jakoś dostarczyć książeczkę a że mam blisko do WPA to pójdę osobiście.
Jeśli już masz pozwolenie to możesz strzelać tylko na strzelnicy? Czy też mając kawałek odpowiednio zabezpieczonego terenu za domem można sobie strzelać ?
A obrona konieczna to całkiem inna bajka. Bronić możesz się nawet nielegalną bronią. Jeśli nie przekroczysz granic obrony koniecznej, to w teorii nic Ci się nie stanie. Oczywiście będziesz miał osobną sprawę o nielegalne posiadanie broni, ale to osobna historia :)
@znmd: lepiej nie czekać, cholera wie czy ktoś nie będzie chciał wykorzystać tego dziadostwa co się obecnie dzieje. A przecież kupisz normalnie na allegro. Poczytaj opinie o Sabre Red Crossfire albo Sabre Red Stream. A za dwadzieścia kilka złotych kupisz już Walther Military Gas który też ma dobre opinie. Ważne tylko - idzie lato więc nie zostawiaj na słońcu albo w nagrzanym samochodzie.
Wniosek został podpisany elektronicznie i czytałem, że jest to z automatu poświadczenie autentyczności faktury.
Najpierw go rozebrałem i rozkonserwowałem. Odnowiłem też trochę osadę. Ze stara bronią to nie tak szybko.
-Jeśli w jakiś sposób zmieścisz w środku wszystkie istotne części to czemu nie.
Byle jaki też nie - ma mieć certyfikat S1.
Nie musi być, wbrew plotkom, przytwierdzony do podłoża.