Policja: "Nie znamy ani jednego przypadku ukarania kogokolwiek za...
![Policja: "Nie znamy ani jednego przypadku ukarania kogokolwiek za...](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_1586416810hGKJZ3CgrF6SmZAJ4LNfR2,w300h194.jpg)
- Nie znamy ani jednego przypadku ukarania kogokolwiek za bieganie, aktywność fizyczna itp. - nie ma zresztą takiej podstawy prawnej w jakimkolwiek akcie prawnym - czytamy w mailu, który otrzymaliśmy od rzecznika prasowego Komendy Głównej Policji.
- #
- #
- #
- #
- #
- 276
- Odpowiedz
Komentarze (276)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Nikt mnie nie zatrzymał, nikt nie gonił, aczkolwiek sam byłem pospinany, głównie przez strach przed mandatem.
Różowa też biega, średnio 3 razy w tygodniu, unika teraz bulwarów i parków, ale również nikt się jej nie czepiał. Może w #krakow policja ma bardziej zluzowane gacie?! Ciężko powiedzieć.
Hahaha, no pewie tak.
Sam mam obawy, bo te przepisy nie są do końca jasne, a to co serwują media jeszcze podsyca całą inbę. Trzeba przyznać, że szerzenie paranoi idzie na wykopie mistrzowsko.
Ja dwa dni wcześniej, przeszedłem pieszo przez całe miasto (miałem faktycznie parę rzeczy do załatwienia), i nie spotkałem ani jednego patrolu.
Mimo wszystko, rzecznik prasowy policji, to niezbyt wiarygodne źródło informacji - looknijcie sobie
@mocny_w_gebie: Mojego kolegę jak pisałem zatrzymała policja, a jechał samochodem. Widziałem nagranie z tego spotkania, także nie jest to żaden wymysł. Nic dziwnego, że ludzie później są pospinani. Jak idę pobiegać to zawsze gdzieś z tyłu głowy mam widmo spotkania z policją/wojskiem. Teraz już mniej, ale kilka dni temu serio to było stresujące. Pytanie – po co to wszystko? Mało mamy
także skoro mówią, że mandatów nie ma, to pewnie są :-)
A wczoraj przed casto w bodajże Łodzi, to zatrzymywali auta, by życzyć miłego dnia (✌ ゚ ∀ ゚)☞