@FuzzyWuzzy_: Gościu właśnie walczy o życie, adrenalina jest na maksymalnym poziomie, ciało przestawiło się w tryb walki a ci go kurna rozliczają z ilości dźgnięć. Jakby było 5 to już by było ok? Pamiętaj że mogło tak być że napastnik go np trzymał i dopiero puścił po 17 pchnięciach.
Prawo powinno być proste - włamujesz się, atakujesz mnie lub moją rodzinę - mogę zrobić wszystko żeby zneutralizować zagrożenie. Jak przy
jeszcze jedno. to nie był włamywacz jak pisze błędnie OP, tylko rabuś, złodziej. facet przyszedł do skazanego raz, został odprawiony i wrócił po pół godzinie. wtedy zagroził skazanemu i jego partnerce że ich zabije jeśli nie dostanie kasy. być może fakt, że został ponownie wpuszczony miał wpływ na decyzje ławy przysięgłych? ¯\_(ツ)_/¯ cholera wie. pewne jest że w artykule podano mało szczegółów.
@MirekWyznajeAnonimowo: Gość dźgnął go 17 razy z czego większość w plecy, w innych artykułach jest więcej szczegółów. Tak czy srak, smutno że w Europie prawo chroni przestępców. W PL też się gość sądził 10 lat bo dźgnął włamywacza jego własnym nożem i tamten się wykrwawił. ¯\_(ツ)_/¯
Jak mnie w-------ą komentarze przyjaznych muminków żyjących pod kloszem. Kiedyś wam przydarzy się taka sytuacja ciekawe czy będziecie się wtedy zastanawiać czy działać. Ktoś kto atakuje z automatu nie powinien mieć żadnych praw, jak atakujesz to godzisz się na śmierć koniec kropka. Nie można atakować jak ucieka a jak wróci z bronią albo kolegami to co mam czekać?
@Jego_Stara: Tyle razy ile trzeba, żeby padł i nie stanowił dłużej zagrożenia.
Przepraszam dźgnąłem szanownego Pana już dwa razy czy zechciałby Pan ukorzyć się i oddalić z mojego miejsca zamieszkania? Stanowczo informuję, że jeśli Pan tego nie zrobi emocje mogą wziąć górę i przekroczę obronę konieczną!
Gówniany artykuł, z którego g---o wiadomo. Prawie nic o okolicznościach: jak się napastnik dostał do domu, skąd broniący miał nóż, co to za walka, że jeden dostaje 17 razy, a drugi nic, czy dźgał go gdy tamten uciekał?
@milo1000 o walkach na noze czasami mowi sie ze przegrany umiera na chodniku a zwycięzca w karetce Podejrzewam ze wiekszosc z tych ciosów zostala zadana kiedy napastnik juz słabł lub nawet lezał
Swiete prawo zaciukac kogos kto narusza twoj mir domowy, w dodatku przychodzi uzbrojony niby po co przyszedł na kawe? Nawet 200 dzgniec mogloby byc jak dla mnie
Dobrze, że sądy są surowe, sprawnie reagują na tego typu sytuacje i działają stanowczo. Podatki Brytyjczyków nie idą na marne.
Przychodzisz sobie spokojnie i kulturalnie, uzbrojony w nóż, obrabować kogoś, a ten ktoś jeszcze bezlitośnie i brutalnie dźga Cię nożem. I jak niby złodzieje mieliby czuć się bezpiecznie, kradnąc, kiedy właścicielem mieszkania może okazać się osoba, która swojego dobytku może bronić? Przecież takie wyprawy mogą być niebezpieczne. Przez nieobliczalnych właścicieli mieszkań można
Pfffff bo w Polszy tak nie jest ? - a dziadkowi, któremu przez okno wchodził gość w kominiarce ? - a dziadka którego pobili do nie przytomności i obudził się w trakcie jak go okradali i dźgnął typa nożem - a typ który postrzelił złodzieja który wtargnął na prywatną posesję i groził właścicielowi bronią ? jak się okazało potem zabawkową. - też przypadek, gdzie kolesiowi kradli z ogrodzonej działki materiał budowlany i
Komentarze (257)
najlepsze
Prawo powinno być proste - włamujesz się, atakujesz mnie lub moją rodzinę - mogę zrobić wszystko żeby zneutralizować zagrożenie. Jak przy
Ktoś kto atakuje z automatu nie powinien mieć żadnych praw, jak atakujesz to godzisz się na śmierć koniec kropka.
Nie można atakować jak ucieka a jak wróci z bronią albo kolegami to co mam czekać?
Tęczowi debile z mózgami przesiąkniętymi latte...
Przepraszam dźgnąłem szanownego Pana już dwa razy czy zechciałby Pan ukorzyć się i oddalić z mojego miejsca zamieszkania? Stanowczo informuję, że jeśli Pan tego nie zrobi emocje mogą wziąć górę i przekroczę obronę konieczną!
P U S T A K
Podejrzewam ze wiekszosc z tych ciosów zostala zadana kiedy napastnik juz słabł lub nawet lezał
Przychodzisz sobie spokojnie i kulturalnie, uzbrojony w nóż, obrabować kogoś, a ten ktoś jeszcze bezlitośnie i brutalnie dźga Cię nożem. I jak niby złodzieje mieliby czuć się bezpiecznie, kradnąc, kiedy właścicielem mieszkania może okazać się osoba, która swojego dobytku może bronić? Przecież takie wyprawy mogą być niebezpieczne. Przez nieobliczalnych właścicieli mieszkań można
Tak powinno być.
- a dziadkowi, któremu przez okno wchodził gość w kominiarce ?
- a dziadka którego pobili do nie przytomności i obudził się w trakcie jak go okradali i dźgnął typa nożem
- a typ który postrzelił złodzieja który wtargnął na prywatną posesję i groził właścicielowi bronią ? jak się okazało potem zabawkową.
- też przypadek, gdzie kolesiowi kradli z ogrodzonej działki materiał budowlany i
@kodecss: a czy on tak napisał, bóldupcu? o_O