Brak masek nie jest problemem, bo jest ich w Polsce całkiem sporo. Problem jest biurokracja.
Otóż szpitale kierują się wytycznymi GIS, który nie chce im zezwolić na stosowanie masek i filtrów wielorazowych. Chodzi np. jak serię 3M 6000 albo Secura 2000.
Są to atestowane maski używane przez lakierników, rolników (do oprysków) itd.
Musicie wiedzieć, że te maski lepiej uszczelniają niż jakiekolwiek jednorazówki, są tanie w eksploatacji, a wymienne filtry kosztują od 10zł za dzień używania. Filtry w maskach jednorazowych są robione z tych samych materiałów i spełniają te same standardy.
Okazuje się, ze mamy nawet polskich producentów, np. firma Maskpol albo Secura.
Allegro jest wypchane maskami typu Secura 2000, Secura 3000 oraz wymiennymi filtrami P2 lub P3 (przykładowo: https://allegro.pl/listing?string=secura%202000&description=1&bmatch=baseline-product-eyesa2-dict43-com-1-4-0318)
Jeżeli ktoś się zna lepiej na klasach filtrowania, zachęcam wypracowania wspólnego rozwiązania - bo nie doczekamy się na działania ze strony GIS i Ministerstwa Zdrowia.
Komentarze (278)
najlepsze
Tylko Secura i Maskpol to polskie.
W jakim trybie i jaka procedura nalezaloby to stosowac? Maske 6xxx trzeba czasem zdjac zeby zjesc albo sie napic. Czyli hipotetycznie 3x podczas zmiany w pracy wypadaloby zmienic filtry (nawet zakladajac ze wirus zyje do 3 dni na filtrze i nimi rotowac to jak nadzorowac taki skomplikowany proces rotacji filtrow?).
Ogolnie wszystko fajnie i pieknie,
Odebrał gość z recepcji, który nic nie wie, zaczął przełączać mnie po różnych osobach, ale każdy był zajęty. Na koniec stwierdził, żebym próbował później bo oni nie
Mój błąd.
Tutaj moje znelezisko o rynkowej - koreanskiej sluzbie zdrowia i wloskiej.
https://www.wykop.pl/link/5395503/dlaczego-korea-wygrywa-w-walce-z-covid-czyli-dlaczego-socjalizm-nie-dziala/