Jak ktoś pracował w magazynie z elektroniką to prawdopodobnie go to nie dziwi.
Polityka sklepu to jedno, ale prawo 14-dniowego prawa do zwrotu 100% to trochę śmiech. Morele stara się jakiś outlet prowadzić, ale to z reguły działa w taki sposób:
1. Ktoś kupuje sprzęt 2. po np. 10 dniach idzie zwrot
Cześć @Armo11, przykro nam, że spotkała Cię taka sytuacja. Dziś sprawa zostanie rozwiązania, skontaktujemy się z Tobą, w celu przekazania wszelkich szczegółów.
byc moze oni rzucaja ci wyzwanie filozoficzne, a czym jest sprzet uzywany, oraz czy przede wszystkim - nie jestesmy wszyscy jak te uzywane maszyny ? To glebokie i nie skumales, dla tego sie tak pieklisz...
Prawo konsumenckie też jest jakie jest i moim zdaniem powinno się je zmienić, aby nie można było zwrócić rzeczy kupionej online w ciągu 14 dni, bo jest to nadużywane. Powinna być możliwość zwrotu, jak najbardziej, ale kupujący po zwrocie nie powinien dostawać 100% ceny jaką zapłacił, a pomniejszoną o to, ile przedmiot stracił, tj. brak instrukcji obsługi: -10%, brak plastikowych elementów: -20% itd. Na elektronikę nie ma dużej marży i sklepy zwyczajnie
Komentarze (10)
najlepsze
Polityka sklepu to jedno, ale prawo 14-dniowego prawa do zwrotu 100% to trochę śmiech. Morele stara się jakiś outlet prowadzić, ale to z reguły działa w taki sposób:
1. Ktoś kupuje sprzęt
2. po np. 10 dniach idzie zwrot
Powinna być możliwość zwrotu, jak najbardziej, ale kupujący po zwrocie nie powinien dostawać 100% ceny jaką zapłacił, a pomniejszoną o to, ile przedmiot stracił, tj. brak instrukcji obsługi: -10%, brak plastikowych elementów: -20% itd.
Na elektronikę nie ma dużej marży i sklepy zwyczajnie