@InspektorNadzoru: jeśli nie jest w stanie kontrolować swojego zachowania, to się go powinno w klatce zamknąć z dala od ludzi. Argumentacja i decyzja sądu kretyńska że szok.
Mateusz K. to 25-latek, który w 2018 roku opuścił szpital psychiatryczny w Gorzowie Wielkopolskim. Trafił tam po tym, jak brutalnie zaatakował 7-latka. Wówczas biegli orzekli, że w chwili popełnienia przestępstwa był niepoczytalny, dlatego nie mógł odpowiadać przed sądem. Po pięciu latach biegli stwierdzili, że dalsze leczenie w zamknięciu nie jest konieczne. W oparciu o tę opinię Sąd Rejonowy w Gliwicach zwolnił Mateusza K. Mężczyzna opuścił szpital. - Opinia biegłych była jasna i
@Anomalocaracid: przecież w każdym znalezisku na temat przemocy seksualnej najważniejsze jest pytanie o orientację sprawcy, dlaczego teraz miałoby być inaczej? ( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarze (100)
najlepsze
to nie powinno stanowić okoliczności łagodzącej
Argumentacja i decyzja sądu kretyńska że szok.
Komentarz usunięty przez moderatora
Co mogło pójść nie tak?