Nie mogą postawić zarzutów znachorowi Jerzemu Z. bo nie wiedzą, gdzie jest
Chociaż decyzja o przedstawieniu konkretnych zarzutów zapadła już kilka miesięcy temu, to nie można ich ogłosić, bo... nie wiadomo, gdzie przebywa Jerzy Z. Z tego powodu śledztwo na razie zawieszono.
Zenon_Zabawny z- #
- #
- #
- #
- #
- 175
Komentarze (175)
najlepsze
@Gran: tak, przy "zwykłym" legitymowaniu też "wyskoczy".
Według słownika PWN jest to "oszust zwodzący ludzi swymi rzekomymi umiejętnościami i kwalifikacjami, ciągnący zyski z ludzkiej łatwowierności". Ta definicja pasuje tu idealnie.
2.Potem kasa leci na jego konto w banku podpisana imieniem i nazwiskiem.
3.Bank wie w którym miejscu na ziemi wykonywane są operacje - chociażby kartą w sklepie.
4.Bank na podstawie prośby sądu udostępniłby te informacje.
Tylko przecież sąd nie będzie szukał po świecie typa za zniesławienie, bo sąd najzwyczajniej ma to w dupie...
https://youtu.be/BZVpdqMcvYc
Ja widziałem jakiś stream z jakiegoś miejsca mniej lub bardziej publicznego jak jacyś postronni ludzie gadali po angielsku, więc raczej to legitne, że jest w Stanach.