To nie uchodźcy z Syrii! Turcy zwożą na grecką granicę Afgańczyków i...
Prezydent Erdogan mówi, że otwiera granicę dla uchodźców z Syrii. Tymczasem autokarami na granicę zwożeni są Afgańczycy, Pakistańczycy, którzy do tej pory przebywali w tureckich obozach deportacyjnych, między innymi dlatego, że popełniali przestępstwa w Turcji
Jack67 z- #
- #
- #
- 182
- Odpowiedz
Komentarze (182)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
W skrócie - zamieszki na granicach, zamachy różne w USA, UK, Szwecji, Belgii, Hiszpanii, Włoszech.
Rosja wkracza dalej do Ukrainy, Estonii, Białorusi.
Chiny korzystają z okazji i zajmują tereny na dalekim wschodzie.
Wielka rozpierducha.
Susza, później powódź, braki prądu, gazu.
Nie chce wam się robić bombelków to będziecie żyli wśród muzułmanów. Europę w ciągu 100 najbliższych lat czeka IIIWŚ i reset albo całkowita islamizacja. 75 mln muzułmanów do połowy wieku przy gigantycznym wskaźniku urodzeń, w porównaniu do Europejczyków. Do końca
Dokładnie tak - to oni będą głodni i spragnieni.
Ta dzicz jak mówisz świetnie sobie radzi w np. Afganistanie.
Fantazja - może - > gdy mój pradziadek zaczął robić ziemiankę w polu, sąsiedzi śmiali się z niego. Gdy szukali schronienia już nie. Tereny dawnej Galicji wschodniej.
Komentarz usunięty przez moderatora
Erdogan jest zwyczajnym populistą - wykorzystał niepokoje społeczne (niezadowolone po nieudanym puczu wojskowym i dojściu islamistów do władzy). Tam społeczeństwo kipi z wściekłości bo nienawidzą swoich islamskich polityków - prowadzących gospodarkę prosto w przepaść. Więc on, żeby przejąć władzę i ratować głowę
@Markdj: pucz w 100% się udał, chyba nie sądzisz że to był prawdziwy zamach stanu a nie naszykowany przez Erdogana