@dodins: W jajkach ze sklepu gdzie nie ma zarodka, bo nie ma koguta to co plywa czasem w jajku to zluszczony nablonek z kurzych jajowodow. Smacznego :)
@verul: nie wiem, w czym problem. Wątróbkę jemy, chrupiąca skóra na udku też jest super, to nagle jakaś odrobina nabłonka byłaby problemem? Chyba dla wegan. Ale dla nich istnieje inny, większy problem z jedzeniem smacznych rzeczy.
Komentarze (57)
najlepsze
(╯°□°)╯
@dejadeja: Dzielnie, do samej śmierci.
Ale tak mniej więcej wygląda każde in vitro