@dranz_: po za miastami nie jest już tak kolorowo, a rozkręcili gospodarkę pracując za miskę ryżu, tanią siłą roboczą zbudowali to wszystko, ale popatrz na bloki które sypały się bo zrobionę jak najtaniej bo honghong dawał kasę i stoją puste osiedla
Oglądam kanał tego pana od kilku lat regularnie i dziwnie mi się patrzy na te wszystkie puste miejsca. Zwykle tętniły życiem i wszędzie było pełno ludzi, nawet w pochmurne dni. Mam nadzieję, że kryzys zostanie szybko zażegnany i wszystko wróci do normy.
Częściowo na pewno. Zmienił dotychczasowe zachowania i spowolnił tempo życia. Ulice i wszystkie inne miejsca do niedawna tętniące życiem dziś są opustoszałe. Pytanie na ile to się zmieni po noworocznej przerwie od pracy która dla większości Chińczyków właśnie się kończy.
@janusz_z_czarnolasu: Właśnie tak jest dokładnie. Przedłużenie nowego roku o tydzień dwa to nic wielkiego (można powiedzieć że bardzo miekko weszli w kwarantanne) ale jezeli ten stan potrwa jeszcze miesiąc, dwa to skutki dla gospodarki będą bardzo dotkliwe a po pół roku zabójcze.
Ćwoków tu piszących zachęcam do wykupienia wycieczki do Chin i zobaczenia jak żyją ludzie w w dużych i mniejszych miastach (takich np. 10 milionowych). Jakimi samochodami jeżdżą, czym się interesują, jak są wyedukowanii. Zapewniam, że po wylądowaniu w Warszawie na międzynarodowym lotnisku im. F. Chopina i przejeździe reprezentacyjną Aleją Żwirki i Wigury poczują się jak na głębokiej prowincji obrzyganej przez żuli.
@Socah: Naprawdę ciekawa, normalna, prawie europejska dziewczyna, tylko jakby mniej zmanierowana tymi różnymi modami i kompleksami. Bez wielkiego parcia na kasę, spokojna, oczytana. Hmm...
@Socah: A i jeszcze Hong Kong ma tę zaletę, że jest blisko do Macau. Moi chińscy koledzy chcieli mnie tam zabrać, ale wymiękłem z braku kasy, chociaż chcieli jeden przez drugiego płacić za wszystko. Może następnym razem.. (-‸ლ)
Czyli wniosek jest prosty - ludzie siedzą w domach bo się boją a nie dlatego, że wszystko jest pozamykane i mają zakaz wychodzenia. W miarę jak na ulicach zacznie się pojawiać coraz więcej ludzi, to pozostali również do nich dołączą i wszystko stopniowo wróci do normy.
Przepraszam, ale muszę się wypisać. Chiny XXI wieku, wysyłają swoje pojazdy na Księżyc, mają uniwersytety stojące wyżej w międzynarodowych rankingach niż MIT i miliardy ludzi siły roboczej. Nie prostych pachołków od centrów logistycznych, chociaż i tacy są, ale doskonałych inżynierów, lekarzy, prawników i informatyków. W Polsce obraz Chińczyka w umyśle wypokowego ćwoka kształtowany jest przez ułamek promila emigrantów, którzy trafili tu przypadkiem oraz szajsu jaki z Chin płynął do naszego kraju, nie
@zino: np pomaga w odnalezieniu fabryki, sprawdza jakość, załatwia papiery i generalnie pomaga w importować z Chin. Ostatnio wyprowadził się do jakiegoś innego azjatyckiego kraju, nie mieszka już s chinch
Komentarze (130)
najlepsze
@dranz_: Coś mnie chyba ominęło.
Częściowo na pewno. Zmienił dotychczasowe zachowania i spowolnił tempo życia. Ulice i wszystkie inne miejsca do niedawna tętniące życiem dziś są opustoszałe. Pytanie na ile to się zmieni po noworocznej przerwie od pracy która dla większości Chińczyków właśnie się kończy.
@mentools: i zacznie się prawdziwa epidemia ( ͡° ͜ʖ ͡°)