Świetny film, dotyka największego problemu dzisiejszych nauk ścisłych. To samo dzieje się w nauczaniu innych przedmiotów, na przykład ucząc rozwiązywania idiotycznych modelowych zadań na fizyce, zamiast skupiać się na znaczeniu praw fizycznych i tego jak działają w życiu codziennym. Podobnie w bliskiej mi chemii na naukę nazw i reakcji węglowodorów poświęca się masę godzin, a na lekcję o tym co z tego wynika, jaki to ma związek z codziennym życiem i prawdziwą
Dla nie znających dobrze angielskiego (takich jak ja) podaję link do źródła. Można tam włączyć angielskie napisy, przez co łatwiej jest zrozumieć o czym mowa.
Podstawy tak czy siak trzeba znać by w ogóle drążyć zagadnienia szerzej, to że te podstawy zajmują większą część czasu to najwyraźniej z winy docelowej większości którzy i tego nie ogarniają, wiec dla tego jest jak jest, a to że cierpią w szkołach ci inteligentniejsi irytując się to mało ważne bo są w mniejszości i tu wyłazi myślenie tzw. szkoły dla wszystkich...
@ZielonoSkory: Otóż nie wystarczy tylko znać podstaw. Trzeba je zrozumieć. Cała idea zawarta w filmiku polega na tym że matematykę można najpierw zrozumieć i nie jako wzory ale jako działanie, a dopiero potem nauczyć się terminów i wzorów, czyli poprawnie coś określać i nazywać.
A w matematyce i tak najważniejsza jest sama nauka, sam proces uczenia się, myślenia. Nauka samych gotowych wzorów i rozwiązań to robienie z kogoś ułomnego matematycznie.
Komentarze (4)
najlepsze
http://www.ted.com/talks/lang/eng/conrad_wolfram_teaching_kids_real_math_with_computers.html
A w matematyce i tak najważniejsza jest sama nauka, sam proces uczenia się, myślenia. Nauka samych gotowych wzorów i rozwiązań to robienie z kogoś ułomnego matematycznie.