Sanepid "idzie na wojnę z antyszczepionkowcami"
Naczelna Izba Lekarska i Główny Inspektorat Sanitarny opublikowały wspólne oświadczenie w sprawie antyszczepionkowców. Rodzic nie ma prawa odmówić szczepienia dziecka. "Idziemy na wojnę z antyszczepionkowcami" - powiedział Jarosław Pinkas, Główny Inspektor Sanitarny.
HaHard z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 452
- Odpowiedz
Komentarze (452)
najlepsze
A co w tym złego? To chyba lepiej kiedy informacje pozyskają od specjalisty zamiast z rubieży internetu. Jeżeli szczepionki są bezpieczne to z podpisaniem deklaracji nie powinno być problemu. Wytrąci to argument ludziom którzy
Problem z antyszczepami jest taki, że to nie są ludzie, z którymi da się racjonalnie rozmawiać- jakby to rozrysować
@mnlf: problem z antyszczepionkowcami jest taki, że 100% debili powtarza takie głupoty.
1. Mogłeś zataić jakieś przeciwskazania o których wiesz i które mogły mieć znaczenie.
2. Zmień przechodnie
W przypadku szczepionek sprawa się komplikuje, bo tu nie tylko życie samego
Lekarz nie ma wpływu na to, czy dojdzie do powikłań. Ale ma wpływ na to, aby preparat ze szczepionką został podany zgodnie z zaleceniami producenta. I właśnie taką deklarację lekarze powinni składać na ręce rodziców. Że dopełnili tych zaleceń. Po pierwsze dlatego,
@Shuin: I to jest sedno problemu. W ulotkach szczepionek zawarte są takie informacje gdzie zastrzega się w jakich przypadkach NIE NALEŻY szczepić, tylko
Sól drogowa w wędlinach - nie podamy producentów.
Ludzie obawiają się szkodliwości szczepionek - hurr durr! Zaostrzyć przepisy! Karać!
Dawaj łapę!
"Wspólne oświadczenie, wydane przez NIL i GIS, odnosi się do coraz częstszych sytuacji, w których rodzice żądają od lekarzy bardzo szczegółowych informacji na temat statystyki odczynów poszczepiennych, czy wręcz podpisania deklaracji, że nie dojdzie do powikłań po szczepieniu.
GIS i NIL jednoznacznie stwierdzają, że lekarz nie ma takiego obowiązku, a rodzic nie może szczepienia odmówić."
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@mszef: ftfy