@matiusmm: j#$any ch!$....karetka mogła w tym czasie być w tysiącu innych miejsc i pomagać naprawdę potrzebującym. Nie obchodzi mnie jakoś specjalnie jakaś mała wieś i jakiś tępy ch!$, który już dawno powinien siedzieć za idiotyzm(bo tak trzeb karać ludzi jego pokroju). Mnie przeraża sparaliżowane sądownictwo i marnowanie sanitariuszy.....
Mam nadzieję, że tego pana znowu wybiorą. Wtedy będę miał w ręku dobry argument za zniesieniem demokracji i zrobienie ze mnie monarchy absolutnego. Pomożecie?
Zrzucenie tego segregatora było mistrzowskim zagraniem:) no i tak blado wyglądał. Mógł jeszcze drgawki do tego dorzucić, efekt byłby jeszcze lepszy:) Mam nadzieję, że w niedzielę wyborcy ocenią jego aktorstwo.
@1234samnie: No przyaktorzył świetnie. Widząc takich ludzi krew człowieka zalewa, że nie można tego załatwić raz dwa tylko trzeba się z nimi babrać i pieścić.
@unearth: Sąd ma wiele możliwości aby doprowadzić sprawę do końca.
Tutaj ewidentnie sędzia daje się robić w 'bambuko' i nie wyciąga z tego żadnych konsekwencji.
Wystarczyłoby tylko poprosić o opinię lekarzy o stan zdrowia i zapytanie czy oskarżony nie symulował. Przy odpowiedzi twierdzącej dowalić karę pieniężną lub karę aresztu za obrazę sądu.
Musiałby poprosić o opinię biegłego lekarza, a żeby to zrobić też trzeba wdrożyć odpowiednie procedury, co również wpłynęło by na przedłużenie procesu.
@unearth: Najlepsze w tym wszystkim jest to, że wszyscy dookoła włącznie z sędziną mają pełną świadomość , że gość symuluje a niestety zgodnie z prawem nic nie mogą zrobić.Następna rozprawa na koszt podatnika za kilka tygodni.
@corbin: Istnieje możliwość obarczenie go kosztami postępowania, ale to dopiero jak zostanie skazany, to to może potrwać, a w tym czasie koszty będę rosnąć.
Komentarze (114)
najlepsze
Tutaj ewidentnie sędzia daje się robić w 'bambuko' i nie wyciąga z tego żadnych konsekwencji.
Wystarczyłoby tylko poprosić o opinię lekarzy o stan zdrowia i zapytanie czy oskarżony nie symulował. Przy odpowiedzi twierdzącej dowalić karę pieniężną lub karę aresztu za obrazę sądu.
Musiałby poprosić o opinię biegłego lekarza, a żeby to zrobić też trzeba wdrożyć odpowiednie procedury, co również wpłynęło by na przedłużenie procesu.
problemem nie jest to że ten pan najprawdopodobniej symuluje
problemem jest to że jakiś oszust z dyplomem lekarza swierdza chorobę
dpuszczając sie oszustwa
i problemem jest sąd który nie skaże tego lekarza
początkiem i końcem problemów w Polsce jest chory system wymiaru sprawiedliwości
kto go uzdrowi wygra kraj