Australia płonie. Afryka ma większy problem. Świat milczy.

Pożary w Australii są niewątpliwym tematem numer jeden ostatnich dni. Zdjęcia przedstawiające cierpiące koale i ludzi uciekających przed ogniem chwytają za serce. Ale mało kto wspomina, że problem pożarów jest ogromny również w Afryce. Dowodem tego są zdjęcia satelitarne wykonane przez NASA.

[kolo81]

kuźwa a miałem jechać do Tajlandii, ale według tej mapy to już mi spłonęła

[k.....k]

@kolo81: Nie jedź, zostań w domu!

[Lydian]

Przepraszam bardzo ale może jestem ślepy albo niewyspany ale gdzie niby są zdjęcia satelitarne Afryki w artykule?
Pierwszy obrazek to tylko mapa z naniesionymi przybliżonymi rejonami gdzie zarejestrowano jakiś pożar.

[Nirin]

Żeby nie było, że zmieniłem tytuł. Dałem dokładnie taki sam tytuł jaki jest na głównej stronie:

[CJMac]

@Nirin: no bo wiesz jak to jest

[Brukam]

Standardowo

[a665321]

@Brukam: jedno minutowy research pokazuje ze po pierwsze sa to zdjęcia sprzed paru miesięcy po drugie że jest to proces:
1. cykliczny (co roku)
2. mniej wiecej kontrolowany (sami rozpalają ogień żeby ziemia była pod uprawy)
3. te trawy i tak odrosną w większości w ciągu paru miesięcy

[Lilac]

W Afryce to utylizują śmieci z Europy

[LagriT]

może w końcu świat się skończy i będzie spokój.

[notdot]

@LagriT:

[erebeuzet]

Ale przeca murzinów chciano ucywilizowac to se opcinajo ręce i szczelajo w głowy. Nie ma bogatych złóż nie ma problemu.
Na co komu Afryka...
( ͡° ͜ʖ ͡°)

[qupi]

z Titanikiem też jest podobny problem( ͡° ͜ʖ ͡°)

[k.....k]

Informacja nieprawdziwa!

""The VIIRS (Visible Infrared Imaging Radiometer Suite) Fire layer shows active fire detections and thermal anomalies, such as volcanoes, and gas flares."

Po pierwsze system szuka pożarów na podstawie badania promieniowania IR i nikt nie wpadł na to że "wszystko się pali" w rejonie okołorównikowym gdzie logicznym jest że promieniowanie IR będzie największe więc i to odbijane będzie największe co można uznać za "thermal anomaly".

Po