Rekordowe pensje lekarzy w zadłużonych szpitalach

Biorą dodatkowe dyżury, bo nie ma kto pracować. Choć szpital przy ul. Lutyckiej w Poznaniu zmaga się z ogromnym zadłużeniem, w ciągu roku wypłacił kardiologowi 750 tys. zł wynagrodzenia.

[n.....m]

A to mieli za darmo dyżurować, dla idei?

[q.....A]

@niekibicujepilkarzom:
Tak, karmić się przysięgą hipokratesa i byciem zawodem zaufania publicznego ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[patool]

@MegaZU0: kasta srasta. Jedyna kasta w Polsce to politycy którzy wmawiają ludziom że za zdrowie winni lekarze sądy sędziowie płace przedsiębiorcy a mandaty policja. To wszystko w ich rękach.

[SantosRamirez]

Jeśli lekarze nie będą zarabiać godziwie to wyjadą za granice. Znajomy chirurg mimo że w pl zarabiał ponad 20k, wyjechał do Norwegii. W 2 lata za gotówkę kupił dom i jak to powiedział "tyle zarabiam że nie jestem w stanie tego wydać"

[patool]

@SantosRamirez: a u nas średni wiek chirurga to już 55 lat...

[PrzyjacielBenedykta]

Uczył się i zapieprza to teraz ma. Aczkolwiek smutne jest wywyższanie tylko lekarzy zapominając o ratownikach czy pielęgniarkach, którzy również mają swój udział przy ratowaniu życia, a zarabiają o wiele mniej.

[maciundo]

Dokladnie - jak dyrektor w IT moze gruby pieniadz wyciagnac to lekarz co np serce operuje juz nie ? Caly rok taki czlowiek siedzi w spitalu pewnie z 10 dni wolnego na rok i takie kwoty wychodza.

[megastulejka]

@ruonim: A gdzie on i ja napisaliśmy, że chodzi o lekarza na kontrakcie...?

[maciundo]

@megastulejka: jak ktoś pracuje dużo to oczywiste że jest na kontrakcie.
Może też miec 2 umowy o pracę w dwóch miejscach.

10 dni rzuciłem z głowy, nie zmienia to faktu że na 100% znajdziesz lekarza który tyle wział urlopu na rok (albo mniej). Nie liczę w dniach wolnych 1-2-3 niedzieli na miesiąc...

[sztucznamgla]

Zapomnieli dodać, że to lekarz na kontrakcie. Sam opłaca sobie zus, nie ma urlopów i nie chroni go prawo pracy. Taki lekarz może np. robić jakieś drogie operacje za które szpital też bierze większe pieniądze. O tym zapomnieli napisać. Oczywiście trzeba szukać wrogów żeby usprawiedliwić burdel gotowany nam przez komuchów rządzących krajem. Dziś to sędziowie jutro lekarze, nauczyciele i niepełnosprawni.

[matcheek]

Niech zarabiają tylko po co te sztuczne ograniczenia w ilości kształconych lekarzy? Izby lekarskie nie sprawiają że poziom usług jest akceptowalny, jest niski. Przeraźliwie niski. Deregulacja sektora medycznego bardziej niż konieczna a błędy lekarzy były są i będą.

[uf0s]

Kształci się mało lekarzy wiec tak jest. Nie ma kto pracować i ci którzy zostali nabijają godziny i zarabiają. Pytanie czy te pieniądze warte są tej ceny i przemęczenia

[d.....h]

@uf0s: A może jest na odwrót? Bo skoro jest mało lekarzy, to dlaczego są limity na specjalizację? Moim zdaniem po to, aby lekarzy nadal było mało. Jak ktoś zarabia 750 tyś. to spokojnie mógłby pracować krócej dając miejsce dla innych. Ale innych nie ma, bo jak jeden zarabia 750 tyś. to drugi, młodszy dostanie 50 tyś. i tak dalej to leci.

[uf0s]

@detomastah: Coś takiego miałem na myśli. To jest bardzo hermetyczny światek do którego wpuszcza się tylko nielicznych. Mniej lekarzy, mniejsza konkurencja, większe zarobki. Niestety obawiam się, ze do niczego dobrego to nie doprowadzi

[Lowca-absurdow]

Średnio lekarz wyrabia 400h miesięcznie to i wynagrodzenie odpowiedzie

[GitheManitou]

Temat dla mnie drażliwy tym bardziej, że pracuję w takim szpitalu i znam to od kuchni. Dosłownie z autopsji. Jestem "nikim", bo "tylko" organizuję i zaopatruję takich lekarzy w sprzęt którym bardzo ogólnie mówiąc leczą. Mój szpital też leży i kwiczy. W moim też są tacy co miesięcznie mają tyle co ja rocznie. Wiecie za co (niektórych) szanuję? Tylko za to, że wiedzą gdzie przyłożyć przysłowiowy skalpel i co wyciąć. Wiedzy medycznej

[Aaandrzej]

@GitheManitou: Jeszcze fajne jest to wciskanie, że wyrabianie jakichś chorych nadgodzin nie wpływa na jakość pracy.

[GitheManitou]

@Aaandrzej: U KAŻDEGO wpływa. Nieważne lekarz czy kopacz rowów. Każdy kto ma jakąś pracę niech spróbuje popracować tak ciągiem x2 albo x3. A potem niech spojrzy na jakość. Dobra, rów będzie szedł w serpentynę zamiast prosto, ale u lekarza to już być albo nie być pacjenta.

[pienick]

tzw "środowisko lekarskie", które ogranicza dostęp do specjalizacji, doprowadziło do braków kadrowych po to aby "zaufany" medyk zarabiał 70k miesięcznie a wy ignoranci i hipokryci, którzy za to płacicie, będziecie wierzyć, że mu się należy, bo się uczył.
Dziś "medyk" bez aparatury do testów wszelakich nie wie czy masz grypę czy cholerę, bo to musi sprawdzić laboratorium, gdzie zapieprzają, za miskę ryżu, byś mógł wielbić medyka, taka p0lska przypadłość.

[patool]

@pienick: ttzw. Ministerstwo decyduje o liczbie miejsc na specjalizacje.

[d.....h]

@patool: A kto w ministerstwie siedzi? Zawsze lekarz. Serio, limity na specjalizację pokazują o co chodzi. Lekarzom jest na rękę zła sytuacja w służbie zdrowia.