Jak wyglądały loterie Stonogi na Facebooku?
Zbigniew Stonoga to internetowy guru, który wytworzył wokół siebie swego rodzaju kult. Na koncie jego fundacji lądowały tysiące złotych z prowadzonych na Facebooku loterii z drogimi fantami. To właśnie ich dotyczy jeden z prokuratorskich zarzutów. Na czym polegały?
splinter96 z- #
- #
- #
- 21
- Odpowiedz
Komentarze (21)
najlepsze
Pelikany wpłacają.
Zwyczajnie znalazł głupich frajerów, którzy nie widzą, jakim cwaniakiem jest Zbychu i kupują to jego bycie filantropem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
99% konkursów na Facebooku podlega pod ustawę o grach losowych i nikt tego nie przestrzega i nie egzekwuje, a Facebook ma zapis w regulaminie który tego wymaga więc nie jako zachęca do popełnienia przestępstwa.
Tu stonoga wyraźnie podkreślał w postach, że jeden z darczyńców kupi od niego samochód czy termomix, nie wylosuje czy wygra. Jak głupie by to
Widocznie jest pewny tego, że za to mu nie grozi 15 lat tylko tak jak mówi - śmieszna z góry ustalona kara finansowa zapisana w kodeksie.
Nazwiska upublicznic, aby kazdy mogl sprawdzic czy w srod swoich znajomych nie ma debili