Czyli kolejny raz jadą bez żadnych papierów. I znowu zdziwienie. Albo się dzwoni i pyta na jaką zmianę trzeba jechać, albo organizuje "mrówki" - jak tym razem próbują, albo się pisze pisma i jedzie z papierami jako przewóz darów.
@Anomalocaracid: W jakiś sposób to rozumiem - łatwiej jest u siebie zorganizować zbiórkę słodyczy, niż pieniędzy. Takie transporty jeżdżą często przez granicę, najczęściej wystarczą nawet dwa dokumenty: jeden z prośbą o dary od organizacji na Ukrainie (np. polskiego towarzystwa lub parafii), a drugi od organizatora zbiórki, że w odpowiedzi na prośbę wysyłają X kg słodyczy, ubrań, czy czego tam jeszcze.
Chyba wzorują się na Ochojskiej, która wysyłała całe konwoje bez jednego świstka i potem dziwiła się, że Ruskie nie wpuszczają. Wszystko się marnowało, czego pogranicznicy i inne lokalne męty nie rozkradły. Tak było.
@Kotaro: zgodnie z przepisami celnymi, obowiązującymi od dnia 1 stycznia 2019 r., na terytorium Ukrainy bez spłaty należności celnych można przewozić towary o wartości do 1000 euro i o wadze do 50 kg. Janusze zbiórki robią, a przepisów nawet nie znają
Pewnie wzmożony ruch z i na Ukrainę spowodował przemyt nie tylko papierosów i wódy do Polski, ale i towarów w drugą stronę. Trochę organizator zawalił sprawę nie orientując się w aktualnych przepisach.
@jeden_z_gapiow: Trochę to ty piszesz głupoty pragnę ci przypomnieć że rok temu była ta sama sytuacja. a co do dokumentów to najpierw przeczytaj artykuł pózniej komentuj. Jeżeli ukry nie wpuszczają naszych darów dla polaków to nie wpuszczajmy ich ciężarówek z ich towarem właśnie w grudniu sejm polski zwiększył im ilość pozwoleń. Co roku ta sama sytuacja może polscy politycy by się tym zainteresowali i jest akcja to jest reakcja. masz link
Ja nadmiernie że mam znajomą Niemkę szkoła w której ona pracuje ma jakąś szkole partnerska na Ukrainie. Jej szkółka i darczyńcy wysłali tira na Ukrainę ... Też go zawrócili.
Dla wszystkich organizujących takie akcje. Jezdzijcie przez Białoruś albo inny kraj. No wiem dlaczego łatwiej przepuszczaja takie dary jak w innym kraju przekracza się granicą. (choć pewności i tak nie ma). Ukraina zawsze kurna co roku ma problem z tym paczakami.
@Variv: Mam lepszą radę.WYCIĄGNIJCIE WĘŻA Z KIESZENI! Zamiast robić dramę zróbcie akcję jak należy (no chyba,że właśnie o dramę wam chodzi).300 paczek,każda pewnie stówę warta to daje 3k,8000 paczek to 8k.Oczywistym jest,że celnicy też chcą coś z tego mieć.
Komentarze (54)
najlepsze
@Nemrod od tego są idpowiednie przepisy i regulacje, żeby to się powiodło to paczki piwiny być robione na terenie tamtego kraju.
Janusze zbiórki robią, a przepisów nawet nie znają
masz link
Jej szkółka i darczyńcy wysłali tira na Ukrainę ... Też go zawrócili.
Zamiast robić dramę zróbcie akcję jak należy (no chyba,że właśnie o dramę wam chodzi).300 paczek,każda pewnie stówę warta to daje 3k,8000 paczek to 8k.Oczywistym jest,że celnicy też chcą coś z tego mieć.
źródło: comment_hWpr4HtdB4fApatZq6GOVwLQcbUpIJA1.jpg
Pobierz