@aldi7x: Wiesz zaskoczony był. Przypomniało mi się, że kiedyś jeszcze w gimbazie był taki Michał co zawsze był przygotowany na lekcje, zawsze miał zadania domowe, dobrze się uczył itp. Pewnego dnia pojechałem na rower i koło Biedronki jak chciałem przejechać na drugą stronę ulicy(jechałem po ścieżce rowerowej przy chodniku) patrzę na prawo- nic nie jedzie, na lewo też no to jadę, a że światło miałem zielone to niczego się nie
Mewy to cwane skurczybyki, na plażach spokoju nie dają ludziom bo łażą i czekają tylko aż się odwróci oko albo wejdzie do wody żeby zapierniczyć coś z torebki, a jak już zobaczą że ktoś coś je to w ogóle masakra xD
Przypomniało mi się jak kiedyś pracowałem w takiej restauracji zaraz przy oceanie. Myłem rano szyby na zewnątrz, za mną na stoliku leżała pizza, którą systematycznie podjadałem. Nagle wszyscy pracownicy w środku zaczęli do mnie żywo gestykulować. Se myślę o co chodzi, nic nie słyszę. Odwracam się, a tam mewa zapierdzieliła mi cały kawałek i odleciała :|
Komentarze (17)
najlepsze