Serce do firmy –
Dyrektor dzwonił przed 6:00. Codziennie. Do ludzi z elektrowni, do mistrzów, do brygadzistów. Potem dzwonił po 22:00. Jak nie byłeś zaangażowany, to "nie miałeś serca do firmy". Przemek serce miał, ale stracił. A Mariola straciła Przemka.
pesel67 z- #
- 250
Komentarze (250)
najlepsze
Oferujemy:
- umowę o pracę na czas nieokreślony
- zatrudnienie w dużej i stabilnej firmie
- szeroki pakiet świadczeń socjalnych
- możliwość dalszego podnoszenia kwalifikacji
- możliwość awansu zawodowego
o #!$%@?... co za #!$%@? kraj...