Dlaczego strzelają w tak ruchliwym miejscu? - Centrum rehabilitacji, przedszkole, plac zabaw, a tu jest strzał w biały dzień? Czterech policjantów, żeby jednego człowieka nie zatrzymało? W nogi by mógł mu strzelić czy w rękę, te nożyczki takie krótkie; gdyby miał broń - proszę bardzo, strzelaj w niego... - dodają mieszkańcy.
@kinasato: osoby, które w taki sposób argumentują brak konieczności użycia broni powinno się oskarżać o współudział w ataku, bo przez takich głąbów kolejni agresorzy czują się ośmieleni i rozzuchwaleni
Kogoś to dziwi że kłamią? Niektórzy jak pomyślą policja to wyobrażają sobie prawo, porządek, chęć czynienia dobra i pomocy obywatelom. Jest dokładnie odwrotnie. Wrobić kogoś, podrzucić narkotyki to jak splunąć
Coś wersja sebixow o strzelaniu w plecy uciekającemu chłopcu się nie klei Nawet świadkowie przeciwni policji twierdzą że strzał padł podczas szamotaniny
Dlaczego strzelają w tak ruchliwym miejscu?
Czterech policjantów, żeby jednego człowieka nie zatrzymało? W nogi by mógł mu strzelić czy w rękę, te nożyczki takie krótkie;
Z takich specjalistów powinno się utworzyć specjalne oddziały i wysłać z gołymi rękami np na kiboli wtedy bym mogli pokazać jak łatwo się obezwładnia
op nawet nie potrafi dodać do powiązanych odpowiedniego aktu prawnego...policjant działał na podstawie ustawy o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej. W sumie wczytując się w przypadki użycia broni palnej w tej ustawie i to, że był niebezpieczny przedmiot w postaci nożyczek dla mnie użycie broni prawidłowe. Strzału ostrzegawczego obligatoryjnie nie musiał dawać, okrzyków też nie...no ale wystarczy przeczytać a nie siać ferment "bo to tylko dobry chłopak był i rozdawał pod
"Według świadków - kula trafiła w serce i nie było ze strony mundurowych prób reanimacji. - Jeden strzał był, jak słyszałem jeden huk, ja myślałem, że to samochody się zderzyły a żona przychodzi z dworu i mówi, że policja chłopaka zastrzeliła. Kłamstwem jest, że był reanimowany. Policjant doszedł do niego i zobaczył tylko, że pełno krwi było - mówi mężczyzna."
Od razu czuję się bezpieczniej wiedząc że policja nie boi się użyć broni palnej wobec atakującego ich człowieka z nożyczkami. Tym bardziej że było ich tylko czterech i inaczej nie zdołaliby go obezwładnić. Nie to co na Lubelszczyźnie gdzie bali się strzelać do gościa z siekierą i psem. I facet w końcu #!$%@?ł im do lasu. Ze skrajności w skrajność #!$%@?. Ale w sumie czego ja się spodziewam?
Komentarze (32)
najlepsze
Ja #!$%@?...
Nawet świadkowie przeciwni policji twierdzą że strzał padł podczas szamotaniny
Z takich specjalistów powinno się utworzyć specjalne oddziały i wysłać z gołymi rękami np na kiboli wtedy bym mogli pokazać jak łatwo się obezwładnia
To mają strzelać tylko w lesie i najlepiej w nocy?
to raczej bez problemu ustali prokuratura
Czyli nożyczki nie mogą być użyte jako broń
Ale wiadomo chłopak dobry dzień dobry mówił. Policja
Ale w sumie czego ja się spodziewam?