Netflix się psuje. Miała być rewolucja, wychodzą stare problemy
Netflix miał zabić telewizję, a staje się jej naśladowcą. Ostatnie problemy usługi pokazują, że okres "tanio i dobrze" już się kończy. Wracamy do starych problemów.
wayrethos z- #
- #
- #
- 395
Komentarze (395)
najlepsze
@franekfm: Na właśnie o taką. Kult bycia ofiarą. Oni przecież tacy biedni i poszkodowani... No, czasem brutalnie zgwałcą, ale o tym nie rozmawiajmy...
@JohnyAgrest
@Sengrod Czarnobyl
Netflixa cenie przede wszystkim za szybkość i bezproblemowość. Mam #!$%@? neta i oglądanie HBO go to była katorga a Netflix śmiga aż miło
@korporacion: To jest ogólnie interesujące. Jakiś czas temu ustawiałem smart TV u rodziny mieszkającej na przedmieściach, gdzie jest mobilny internet i o ile netflix śmiga aż miło (czasem, rzadko, obniży jakość) to HBO GO rwie jak cholera.
A że tę produkcję to szłam LGBT no to im subskrybentów nie przybywa a wresz odwrotnie.
Jedynym co na razie trzyma Netflixa to tak naprawdę Family, czyli możliwość
Komentarz usunięty przez moderatora
Pierwszy z brzegu przykład: Kingdom (koreański) 1.78 miliona dolarów za odcinek, czy też Stranger który znalazł się na liście najlepszych seriali 2017 NYT.
I kilka dobrych seriali poza wspomnianymi wyżej: the Signal, After Life, The Kominsky Method, Nawiedzony dom na wzgórzu, Dark, Manhunt: Unabomber, Mindhunter, Seria niefortunnych zdarzeń, the
- tato, mogę zatrzymać tą świnkę?
- oczywiście, a teraz popracuj.
[Słychać strzały]
strzela bez pytania, bo nie dostał śniadania. 3 zabite żony, to żadna strata. Tata psychopata, tata psychopata. Kochający ojciec. Zabił żonę ważącą tonę. Tata psychopata.
Coraz bardziej mnie kusi żeby #!$%@?ć to wszystko, anulować subskrypcje i wrócic do torrentów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@WaveCreator: Robię podobnie. Nie jestem już fanem żadnego serialu w takim stopniu, aby na bieżąco się udzielać czy przeglądać fora, więc spoilery mi nie grożą, do tego chętnie poczekam na wyjście całego sezonu np. na HBO GO, zanim zdecyduję się na abonament.