Potrącony kot leżał na drodze, nikt nie chciał pomóc
- Obdzwoniłem różne organizacje, służby. Każdy odsyłał mnie dalej lub ignorował. A kot w tym czasie zdychał w bólu. Chyba nie tak to powinno wyglądać - denerwuje się nasz Czytelnik. Maciej Górski. Przed kilkoma dniami na drodze znalazł potrąconego kota. Nie było chętnych do pomocy zwierzęciu.
u.....c z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 7
Komentarze (7)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
W podobnej sytuacji kazali czekać do następnego dnia (╯°□°)╯︵ ┻━┻