Wystarczyło siedem słów. Będzie największy kryzys w historii sportu?
Kilka kliknięć i kilka słów opublikowanych w mediach społecznościowych przez niespecjalnie znanego faceta w garniturze doprowadziło do kryzysu, w którym mierzą się potężne Chiny i równie potężna sportowo-biznesowa machina, jaką jest NBA. W grę wchodzą wielkie emocje i wielka polityka.
A.....1 z- #
- #
- #
- #
- #
- 83
- Odpowiedz
Komentarze (83)
najlepsze
Uczcie się na faktach a nie na sloganach.
Już pomijam fakt że jak jest się kimś dosyć ważnym w tak dużej organizacji, to na tematy polityczne nie powinno się wypowiadać choćby język do dupy miał uciec.
Zakop za stres w niedzielę.
Komentarz usunięty przez moderatora