Fundacja Aleksieja Nawalnego uznana za "zagranicznego agenta"
Fundacja Walki z Korupcją (FBK), założona przez jednego z liderów opozycji antykremlowskiej w Rosji Aleksieja Nawalnego, została uznana za organizację "pełniącą funkcję zagranicznego agenta" - poinformowało ministerstwo sprawiedliwości Rosji.
jata12 z- #
- #
- #
- #
- 58
- Odpowiedz
Komentarze (58)
najlepsze
@wrrior: Mylisz się, to się dzieje od dziesiątek lat. Zarówno w Polsce, jak i praktycznie we wszystkich krajach działają "fundacje" opłacane przez obce wywiady ¯\_(ツ)_/¯
Sponsorujemy. Ale po co to tak od razu wywlekać ;-)
//
Na pewno fajnie żyć w kraju, w którym można sobie zdelegalizować opozycję. Co z tego, że w kraju z największymi bogactwami naturalnymi na świecie zarabia się 1/4 tego co w Polsce, to na pewno przypadek.
Albo ich statystyki PKB są z dupy wzięte albo korupcja w tym kraju musi być gigantyczna i całe bogactwo zgarniają nieliczne elity związane z władzą. Podejrzewam
Właśnie tak jest. Na przykład posiadłość pod Moskwą (dacza z przylegającym parkiem) będąca własnością dyrektora rosyjskich kolei towarowych jest tylko nieco mniejsza od Luksemburga.
@comrade: Polska ma większe PKB. W Rosji jest mnóstwo takich Kulczyków którzy swoją ciężką pracą mocno zawyżają średnie zarobki. Bo sam Władimirowicz ma tylko mieszkanie w bloku.
Termin "agent zagraniczny" nie oznacza agenta w znaczeniu szpiega, tylko organizację którą państwo uznaje za podmiot realizujący/mogący realizować interesy innego państwa.