Niewiele brakowało: najgorszy Chrysler stałyby się Lamborghini

O tym, że Amerykanie w pewnym momencie całkowicie zatracili umiejętność robienia dobrych aut wiedzą wszyscy. Niewiele brakowało, a tragiczny Chrysler Imperial z przełomu lat 80. i 90. stałby się limuzyną Lamborghini.

[ZostaneMistrzem]

Tu chyba sporo niewiedzy autora. "Chrysler K - platform" to był punkt wyjścia do prawie wszystkich modeli Chryslera. Dzięki zaoszczędzonym pieniądzom firma zaczęła notować pierwsze zyski po kryzysie paliwowym. Na modyfikacjach płyt rodziny K powstawały nawet pierwsze Voyagery jaki i model Imperial. Tak więc na bazie jakiej płyty miał powstać pojazd skoro była w zasadzie jedna? No i dlaczego miała być nieudana skoro zapewniła firmie spory sukces finansowy?