Ciekawe, miło się czytało. W każdym bądź razie podoba mi się to że mimo wielu niemiłych, natarczywych czy chamskich klientów i tak starasz się pomóc tym potrzebującym.
w polsce na stacjach benzynowych (nie wiem czy wszystkich ale na wiekszosci) jak chcesz zatankowac gaz to musi ci go zatankowac pracownik stacji - sama nie mozesz a i nie pytaj dlaczego - nie mam bladego pojecia
"Mega szacun" za to ze potrafisz pracowac z ludzmi i nie dosc ze to jakos przezyc to jeszcze czerpac z tego "przyjemnosc" ? "natchnienie" ? czy jak to tam zwal
ja akurat tez lubie swoja prace ale na szczescie jest to praca niby z ludzmi ale w ograniczonym zakresie i nie w bezposrednim kontakcie na stopie kient-petent tego moglbym nie wytrzymac
Czy mi się wydaje czy za zatrzymanie czyjegoś dowodu tożsamości można pójść do więzienia?
Stacje benzynowe chyba powinny mieć jakąś procedurę na wypadek gdyby klient nie był w stanie zapłacić... przecież to niczym się nie różni od niezapłacenia rachunku za prąd.
@BillyRay: Ale klient zazwyczaj sam zostawia, to co uważa za stosowne.
Raz było śmiesznie jak kobietki (wiek ok.25) karta kredytowa nie chciała przejść przez terminal. Wkurzona pyta i co teraz. Mówię jej, można telefon zostawić, a ona mi swój numer dyktuje.
Po częsci rozumiem autorkę wykopu, sam jestem kurierem, właściwie najmłodszą osobą w całej firmie. Pracuje niecałe pół roku, niby wszyscy w pracy są dla mnie bardzo mili i panuje fajna atmosfera, ale czasami jak jest jakiś masakryczny kurs do sklepu gdzie wiadomo ze się straci pod nim kilka godzin to mnie zawszę chcą brać, z początku to rozumiałem, jestem nowy to muszę się "dotrzeć" ale przeciez ci którzy mają dłuższy staż zarabiają
Komentarze (184)
najlepsze
w polsce na stacjach benzynowych (nie wiem czy wszystkich ale na wiekszosci) jak chcesz zatankowac gaz to musi ci go zatankowac pracownik stacji - sama nie mozesz a i nie pytaj dlaczego - nie mam bladego pojecia
"Mega szacun" za to ze potrafisz pracowac z ludzmi i nie dosc ze to jakos przezyc to jeszcze czerpac z tego "przyjemnosc" ? "natchnienie" ? czy jak to tam zwal
ja akurat tez lubie swoja prace ale na szczescie jest to praca niby z ludzmi ale w ograniczonym zakresie i nie w bezposrednim kontakcie na stopie kient-petent tego moglbym nie wytrzymac
dlatego
@UkradliMiPuzzle: "z" jak widzę masz opanowane, choć tyle pokus... ;)
Stacje benzynowe chyba powinny mieć jakąś procedurę na wypadek gdyby klient nie był w stanie zapłacić... przecież to niczym się nie różni od niezapłacenia rachunku za prąd.
Raz było śmiesznie jak kobietki (wiek ok.25) karta kredytowa nie chciała przejść przez terminal. Wkurzona pyta i co teraz. Mówię jej, można telefon zostawić, a ona mi swój numer dyktuje.
"Lubię to" ;)