Zawieszenie brytyjskiego parlamentu. "Zamach stanu" Borisa Johnsona?

Boris Johnson poprosił królową o zawieszenie prac parlamentu w kluczowym okresie tuż przed datą brexitu. W ten sposób brytyjski premier pokrzyżował plany opozycji planującej powstrzymanie "twardego" wyjścia

- #
- #
- #
- #
- #
- 8
- Odpowiedz





Komentarze (8)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Taaaa, zamach stanu. A to nie Johnson jest premierem przypadkiem? To robi zamach sam na siebie?
Komunista martwi się o demokrację :)
I może to nie jest zamach stanu, ale to jest dość jasne, że Johnson chce po prostu uniknąć kolejnej powtórki z odrzucenia jego planu przez parlament - jak widać na załączonym obrazku, mieliby 7 dni obrad na rozwiązanie tej kwestii -, co każe zadać pytanie kto tu komu służy: premier parlamentowi czy parlament premierowi.
źródło: comment_HoUw9B66FNN7JqiaL5x0WmBuxyyBEMt8.jpg
Pobierz