Czekając na sobotę [+18]
Kontrowersyjny film produkcji HBO Central Europe, pokazujący realia niewielkiej Polskiej wsi, która co tydzień w sobotę zmienia się w wielką imprezownię. Osobiste odczucia po obejrzeniu tego materiału mam bardzo mieszane, ponieważ do samego końca filmu nie wiedziałem czy mam się śmiać czy płakać.
danthe z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 283
Komentarze (283)
najlepsze
na pewno maz sie nie dowie jak wystapie w TV...na peeeewno.
Ludzie glowny problem polega na tym, ze ludzie tam, nie maja kogos kto ich kopnie w dupe wystarczajaco mocno aby cos robic.
Na
czesc, mam na imie jas. Moj tata jest pijakiem a mame znacie doglebnie z klubu ?
One nie zasluzyly sobie na taki los.
Typowi napaleni frajerzy, którzy prawdziwej cipki daaaawno nie widzieli, i są już cali mokrzy, gdy zobaczą kawałek cycka. Ich celem są dziewczyny z akapitu pierwszego.
Po prostu to jest takie żałosne, że aż szkoda słów. Bydło, oglądające szmatę na scenie, który każdy jej wciska paluchy w picz.
I tak, i nie.
Alternatywą obecnie są dziewczęta "miastowe" - czyt. nastawienie na karierę po trupach, a facet to najlepiej żeby siedział w domu i prał pieluchy. A nie daj boże niech się odezwie, to zostanie objechany od zacofanych
Ta laska myśli że jeszcze będzie miała normalną rodzinę... otóż nie, nie będzie miała - z jej ambicjami, zainteresowaniami i sposobem patrzenia na świat - to zawsze będzie patologia.
To
(spóźniłem się z dodaniem o minutę)
Jeden kończy Harvard i zmienia świat, a drugi całe życie mieszka na wsi i jego życie to spanie, jedzenie, picie i taka rozrywka. Do tego dochodzi praca od czasu do czasu i tak od narodzin aż do śmierci.
Podobno każde życie ma sens.
Komentarz usunięty przez moderatora
Myślę, że wiele osób tak imprezujących całe życie może być tak naprawdę szczęśliwszych od tych przeedukowanych profesorków, czy korporacyjnych chłopców zarabiających po 30k zł miesięcznie. Wartość człowieka to nie tylko wykształcenie i zarobki.
A co do zmieniania świata: znasz kogoś, kto go w znacznej mierze zmienił? Ja jedynie z książek. Powiedzmy sobie szczerze: zdecydowana większość ludzi niewiele wnosi w świat, spełnia jedynie swoje ambicje i zachcianki, uszczęśliwi parę osób,
Sam mieszkam pod Krakowem, życie niewiele tu różni się od tego w mieście. Praca, szkoła, a w wolnej chwili zabawa, nie widzę nic w tym złego. Jedni bawią się na meczu, inni w galerii a ktoś inny na dyskotece.
A skrajne przypadki zdarzają się zawsze, czy to obdrapana ohydna kamienica czy lepiankowy dom na wsi, miejsce zamieszkania nie ma znaczenia.
Ale
No, a wcześniej ta pani od ćpania opowiada, jak to zasłabła po drinku, rzekomo zaprawionym pigułką gwałtu i miała epizod schizofremii...
http://www.4clubbers.com.pl/kosz/320947-zamkniety-nokaut-trawniki.html
cytat z tego forum:
"Jedno
ciekawy sposób na zamieszczanie zdjęć...
A o robocie to k#%%a nie myśli, ja p$!$!$$e.
Jak się chce to robote się zawsze znajdzie, ale jak oni szukają tak aby nie znaleźć albo szukają posad prezesów za 10 tys to się nie dziwie ze roboty nie mają.
Kolejny