Ja tez wlalem benzyny do dizla a jak sie zorietowalem to dolalem ropy pod korek i nic sie nie stalo, silnik nie szarpal tylko co kilkanascie km dolewalem ropy.
Pomysł prawie dobry. Tylko trzeba mieć jakiś zbiornik po drodze. Ja koleżance odessałem tak paliwo do gąsiora od wina. Trzeba włożyć rurę od odkurzacza tylko trochę, drugą rurkę głębiej. można jeszcze okręcić taśmą, ale jak mocny odkurzacz, to niema takiej konieczności. Odkurzacz robi podciśnienie w zbiorniku, paliwo spada na dół, odkurzaczowi nic nie grozi. Polecam.
Komentarze (22)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@bbr555: Nic nie grozi oprócz wybuchu oparów?