Też nie raz się dziwiłem, co oni tam wiecznie "remontują". Najlepsze jest to, że czasami przez 2 godziny napieprzania jest identyczny dźwięk - jakby uderzali bez sensu w jedno miejsce, ot tak, żeby zdenerwować innych.
Nie potrafię sobie przypomnieć, kiedy u mnie w mieszkaniu ostatnio ktoś robił coś takiego przez dłuższy czas. Sąsiedzi wiecznie... :x
"Właściciele psów"
Mam u siebie w bloku rodzinkę z małym pieskiem (taka rodzinna kochana maskotka, która
Komentarze (1)
najlepsze
Też nie raz się dziwiłem, co oni tam wiecznie "remontują". Najlepsze jest to, że czasami przez 2 godziny napieprzania jest identyczny dźwięk - jakby uderzali bez sensu w jedno miejsce, ot tak, żeby zdenerwować innych.
Nie potrafię sobie przypomnieć, kiedy u mnie w mieszkaniu ostatnio ktoś robił coś takiego przez dłuższy czas. Sąsiedzi wiecznie... :x
"Właściciele psów"
Mam u siebie w bloku rodzinkę z małym pieskiem (taka rodzinna kochana maskotka, która