Troszke ma racji. Mężczyzna różni się w wielu sprawach! Kobiety żyja dłużej o 8-10 lat (genetyka), mężczyźni są wyżsi o 10-13 cm (genetyka), itd. itp. - więc dlaczego akurat w inteligencji mamy być równi? Skoro różnimy się we wszystkim, to czemu tutaj mamy być idelanie równi, bo tak sobie idealistycznie założymy? Jesteśmy inni, teraz się wszystko zrównuje, a szkoda. Chce kobiete a nie obojniaka.
Teraz czy kobiety mniej zarabiają. Dostają emeryture 15
Racja. Podpisuję się pod tym co napisałeś. Troszkę racji ma, ale tylko troszkę. Argumentacja wprost zabija - nie wiedziałem na przykład, że wygląd, sympatia i uśmiech w pracy to usługi :) Chyba jednak pierwotnie chodziło mu o coś innego :P
Mimo wszystko JKM ma u mnie kolejnego wielkiego plusa. Nikt tak jak on nie potrafi mnie rozbawić :D
Kiedy, duży silny mąż-jaskiniowiec latał polować na mamuty, jego słabsza żona-jaskiniowiec siedziała w jaskini i gotowała, oprawiała skóry, suszyła mięso itd.
To dziś dlatego mężczyźni mają lepsza orientację w terenie, a kobietom łatwiej idzie prasowanie. Przykłady można mnożyć.
boski wywiad - pienkowska z bardzo duzym dystansem i obiektywizmem podchodzi do podawanych przez Mikke faktow. gdyby nie te kilka milionow przed telewizorami, to chyba ktos by dostal po pysku i pani by zabrala swoje zabawki z piaskownicy i sobie poszla (rozbrajajace jest zwlaszcza na poczatku wwalanie sie w wypowiedz goscia i krzyczenie, ze "uona ma prawo").
naprawde trudno zarzucic cos sposobowi rozumowania JKM - badz co badz przemawiaja za tym fakty,
Zawsze mnie zastanawiało dlaczego o "równouprawnienie" idzie zawsze w prestiżowych branżach takich jak polityka czy biznes. Jakoś nie słyszałem o nawoływaniu do walki o zatrudnianie kobiet w przemyśle ciężkim, np. w hucie, kopalni czy stoczni.
Albo o obowiązkowej służbie wojskowej dla kobiet. Pytam się, dlaczego skoro nawet w konstytucji jest zapisane, że kobieta i mężczyzna są sobie równi we wszystkim, dlaczego to ja jestem objęty obowiązkową służbą wojskową a moja żona już
No i trafiles w dziesiatke. Jak jakies przywileje, plusy, to są pierwsze, Jak by tak przejac czesc naszych niemilych obowiazkow to cisza. Tylko szkoda, ze o tym nikt glośno nie mowi.
Albo inne: mniejsze wymagania fizyczne dla kobiet zolnierzy. Na wojnie dostana lzejszy karabin? A jak nie beda nadazac biec, to wrog bedzie rzadziej strzelal do niej?
To samo dotyczy sluzby w policji. Kobiety maja lzejsze egzaminy.
Jestem zwolennikiem rownouprawnienia, tzn. emerytury w tym samym wieku, jak faceci obowiazkowo do wojska, to i kobiety itd.
Natomiast odgorne narzucanie czegos w sensie 50% poslow i senatorow musi byc plci zenskiej, to moim zdaniem glupota. Maja tam dochodzic najlepsi! Jesli najlepszymi poslami beda kobiety, to niech ich tam bedzie i 100%, liczy sie efekt ich pracy.
Na początku chciałbym zwrócić uwagę na nieprofesjonalne zachowanie prezenterki, zachowuje się wobec gościa agresywnie i arogancko tylko dlatego, że głosi poglądy niezgodne z jej własnymi, i tutaj + dla JKM, który pozostał niewzruszony i spokojny :P A co do kobiet to hmmm, trudno mi znaleść dziedzinę nauki lub sztuki, w której ikoną nie jest mężczyzna. Zdaje mi się, że kobiety myślą w inny, mniej praktyczny sposób, ale to absolutnie nie oznacza, że
Ten wywiad swietnie pokazuje w jak chorej rzeczywistosci zyjemy. Korwin mowi OCZYWISTOSCI! A gwiazdy naszego dziennikarstwa...albo patrza z politowaniem (myslac: wariat!), albo z cwaniackim uśmieszkiem (myslac: idiota!). Pod koniec rozmowy ta postawa zaczyna sie zmieniac w coraz czestsze wybaluszone oczy i polotwarte usta (na to nie wpadlem/am!) nerwowy usmieszek majacy przykryc wlasna glupote i ignorancje, ktora powoli zaczyna do nich docierac.
Tak, tak. Jest dokladnie tak jak mowi Korwin - Ci panstwo
Prowadząca (a pod koniec także prowadzący) dają typowy przykład jak się dzisiaj postępuje w mediach:
1) jest wizja/zdanie/teoria, która jest forsowana przez twórców programu/scenariusza i nie dopuszczane są głosy sprzeciwu (nawet, jeśli argumentacja jest logiczna, prosta i przejrzysta... choć faktycznie przykład koszykarzy był lekko nietrafiony ;) ).
2) gość jest mile traktowany jeśli z w/w teorią/itd. się zgadza; jeśli nie - robi się z niego oszołoma (nie chodzi tutaj o Korwina-Mikke w
Nie wiem, czy to stwierdzenie już padło, bo komentarzy jest za dużo by chciało mi się czytać, ale prawda jest taka, że w dzisiejszym świecie dyskryminowani są mężczyźni. Tu napisany przez kobietę artykuł na ten temat: http://home.wi.ps.pl/~mkorniowski/chlopozercy.pdf
Komentarze (196)
najlepsze
Teraz czy kobiety mniej zarabiają. Dostają emeryture 15
Mimo wszystko JKM ma u mnie kolejnego wielkiego plusa. Nikt tak jak on nie potrafi mnie rozbawić :D
Kiedy, duży silny mąż-jaskiniowiec latał polować na mamuty, jego słabsza żona-jaskiniowiec siedziała w jaskini i gotowała, oprawiała skóry, suszyła mięso itd.
To dziś dlatego mężczyźni mają lepsza orientację w terenie, a kobietom łatwiej idzie prasowanie. Przykłady można mnożyć.
naprawde trudno zarzucic cos sposobowi rozumowania JKM - badz co badz przemawiaja za tym fakty,
Albo o obowiązkowej służbie wojskowej dla kobiet. Pytam się, dlaczego skoro nawet w konstytucji jest zapisane, że kobieta i mężczyzna są sobie równi we wszystkim, dlaczego to ja jestem objęty obowiązkową służbą wojskową a moja żona już
To samo dotyczy sluzby w policji. Kobiety maja lzejsze egzaminy.
To jest rownouprawnienie ?
Jestem zwolennikiem rownouprawnienia, tzn. emerytury w tym samym wieku, jak faceci obowiazkowo do wojska, to i kobiety itd.
Natomiast odgorne narzucanie czegos w sensie 50% poslow i senatorow musi byc plci zenskiej, to moim zdaniem glupota. Maja tam dochodzic najlepsi! Jesli najlepszymi poslami beda kobiety, to niech ich tam bedzie i 100%, liczy sie efekt ich pracy.
Tak, tak. Jest dokladnie tak jak mowi Korwin - Ci panstwo
1) jest wizja/zdanie/teoria, która jest forsowana przez twórców programu/scenariusza i nie dopuszczane są głosy sprzeciwu (nawet, jeśli argumentacja jest logiczna, prosta i przejrzysta... choć faktycznie przykład koszykarzy był lekko nietrafiony ;) ).
2) gość jest mile traktowany jeśli z w/w teorią/itd. się zgadza; jeśli nie - robi się z niego oszołoma (nie chodzi tutaj o Korwina-Mikke w
Trafia w sedno.