Antoś ma śmiertelną wadę serca i coraz mniej czasu… Pomóż zebrać pieniądze
Ma 11 miesięcy, śmiertelną wadę serca i coraz mniej czasu, by wyjechać za Ocean na operację ratującą życie… Rodzice Antosia szukali pomocy wszędzie, ale zoperowania serca ich syna podjął się jedynie prof. Frank Hanley ze szpitala w Stanford - jak mówią: "specjalista od przypadków...
Szewczenko z- #
- #
- 98
- Odpowiedz
Komentarze (98)
najlepsze
Zakładając w ogóle, że operacja się uda, to ile jeszcze kolejnych będzie musiał dzieciak przeżyć? I ile jeszcze pożyje? I co to będzie za życie?
To jest jakiś absurd, ludzie już kompletnie zbzikowali. Problemy pierwszego świata.
Komentarz usunięty przez moderatora