Z racji tego, że za dzieciaka wycieli mi migdałki, teraz prawie każde przeziębienie kończy się u mnie bólem gardła utrzymującym się około 2 tygodni. Zawsze lekarz rodzinny dawał mi antybiotyk. Któregoś razu trafiłem do innego lekarza który z miejsca zapisał mi argentin i tabletki z wyciągiem z czarnego bzu (leki bez recepty). Po trzech dniach przeszło. Od tamtej pory nie chodzę z tym do lekarza tylko do apteki po standardowy zestaw ;]
@migatronic: odrobina (dosłownie na czubku noża) suszonego korzenia arcydzięgla (do kupienia w sklepie zielarskim) nadaje nalewce smak podobny do wermutu (lekka goryczka). Musi to oczywiście postać i zmacerować się.
Komentarze (7)
najlepsze
Ale wykopie bo sam kilka litrów syropu zrobiłem w tym roku.