Zostałem niewinnie skazany
Cześć. Chcę podzielić się swoją (całkiem świeżą) historią o tym, jak zostałem skazany za coś, czego nie zrobiłem w miejscu, w którym nigdy nie byłem. Mimo ciągłego udowadniania swojej niewinności, przez niekompetencję policji oraz sądu i tak dostałem wyrok. Tekst dość długi, ale szybko się czyta.
szmkskl z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 326
- Odpowiedz
Komentarze (326)
najlepsze
Przypomina mi to trochę styl wanderlusta z wykopu ale on to robi dobrze.
Komentarz usunięty przez moderatora
http://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/1,35771,1390663.html
czyli nie wart czytania
@bronsky:
To choć słownik poczytaj.