Polska zmarnuje 90 proc. potencjału F-35? Generałowie ostrzegają
Czy kupimy najdroższe muzeum lotnicze, czy potrzebna jest nam maszyna, która może przełamać obronę przeciwnika – zastanawiają się generałowie piloci.
![twar](https://wykop.pl/cdn/c3397992/twar_Gy5DfzX08p,q52.jpg)
- #
- #
- #
- 106
- Odpowiedz
Czy kupimy najdroższe muzeum lotnicze, czy potrzebna jest nam maszyna, która może przełamać obronę przeciwnika – zastanawiają się generałowie piloci.
Komentarze (106)
najlepsze
gen ... były,
tia... mają wiedzę o umowie, warunkach,
nie dziwię się że z takim negatywnym podejściem jest były...
To chyba trochę na zasadzie że "kiedyś to były czasy, był samolot, miał śmigło i karabiny, a teraz to jakieś szmery-bajery-komputery-#!$%@? i w ogóle nie wiadomo o co chodzi... po co to komu?" ;)
Będziemy mieli dwie eksadry tych samolotów, które w najlepszym przypadku będą jedynie myśliwcami stealth o manewrowości cegieł, bo nie dysponujemy zapleczem, który byłby w stanie wykorzystać możliwości tego samolotu. Amerykanie np. zakładają, że taki F-35 nie musi przenosić żadnego uzbrojenia, tylko będzie
Na dzień dzisiejszy być może znalazłyby się lepsze maszyny, a na pewno lepsze cena/jakość/potrzeby.
Ale jak spojrzymy na to, że kolejny zakup samolotów będzie pewnie za 25-30 lat, a same f35 w użytku będą 40, to wygląda z goła inaczej.
Gdyby sprzęt w polskiej armii wymieniany i modernizowany byłby regularnie, to można bawić się w dyskusję nad potrzebami i opłacalnością, ale póki u nas w wojsku sprzęt służy
@cwlmod: Oczywiście, że #!$%@?, ale najlepsze z możliwych.....
Najlepiej to by było kupić tańszy i szybciej dostępny model 4 generacji aby zamienić szybko stare Migi, i powoli myśleć o wymianie f-16 w drugie połowie dekady 2020...
Ale, tak na pewno nie będzie. Będzie tak, że kupimy te f-35 i przez kolejne 20 lat nie kupimy nic, nie zmodernizujemy nic, dopóki f-16 nie zaczną się
Jeżeli oni kwiczą że tak nie należy robić ,to tym bardziej trzeba tak zrobić .
@djtartini1: USA będzie chciało, to zdalnie wyłączy eskadrę. XD Nie wierzę, że z żadną furtką nie sprzedają.
źródło: comment_qHuLLHnsq3vFXmgmg8V7DZP0h5ITbnSO.jpg
Pobierz1. Nie mamy zdolności naprowadzania samolotów na cel
2. Brakuje nam możliwości pozyskiwania informacji wywiadowczych
3. Brak nam jednostek do koordynacji działań ofensywnych
Nawet jeśli rozwiążemy te problemy to:
1. Nie mamy możliwości samodzielnego serwisowania
2. Nie mamy możliwości usprawniania i dostosowywania maszyn
Można by wzorem Amerykanów olac F35 i zamiast tego dokupić F16 moze F15 a nadwyżkę włożyć w projekt nowego myśliwca.
Kwestią otwartą pozostało by też co byśmy przy tym mysliwcu robili, bo jak tylko skladali to...
@DarthPejter: byłby to dobry pomysł, tylko że ja kompletnie nie wierzę w jakiekolwiek planowanie naszych polityków, logiczny plan czy cokolwiek. Co ekipa to zmieniają się plany w wojsku, itp....
Dlatego uważam, że trzeba kupować najnowocześniejszy sprzęt jaki jest dostępny, nawet większym kosztem, bo nie wiadomo, czy ten sprzęt nie będzie służyć
Komentarz usunięty przez moderatora
TL::DR: Kupimy maszyny 5 generacji, za cenę maszyn 5 generacji, a będziemy je wykorzystwać tak samo, jak wykorzystuje się maszyny 4 generacji, bo samolot to nie wszystko, a całej reszty nie mamy.
Oczywiście pisiory mają to w dupie, bo liczy się tlyko oddawanie kasy Amerykanom w zamian za poklepanie po główkach.
Jakoś nie wydaje mi się żeby nasz zachodnie lotniska były poza zasięgiem pocisków manewrujący czy rakiet balistycznych
F-35 działa dobrze gdy ma dostęp do całej falangi czujników i nie musi się odkrywać przez dłuższy czas.
Powinniśmy się rozglądać za dużą flotą samolotów 4 generacji żeby to latało i miało sens. F-35 z założenia jest
Doktryna użycia samolotu. Hmm, możesz mi napisać, najlepiej wraz ze źródłem. Jeśli mógłbyś pokaż też doktrynę użycia F-16.
O boże XD to jest argument na poziomie "PO CO CI KARABIN, PRZECIEZ RUSCY MAJA NUKI I JAK