Burdel na szynach, miliardy w błoto. O PKP (PR, Intercity itp.)
O najbardziej amatorskim urzędzie w kraju. PS. PKP właśnie podpisało umowę na zmarnotrawienie kolejnych 870 milionów.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 61
O najbardziej amatorskim urzędzie w kraju. PS. PKP właśnie podpisało umowę na zmarnotrawienie kolejnych 870 milionów.
Komentarze (61)
najlepsze
"A to całe PKP to bym wyj!#ał w p$#%u!"
podpisuje się obiema rękami. Np spółką obsługującą nieruchomości na terenie byłego województwa kieruje koleś z zasadniczym zawodowym.
Wraz z pzpn to chyba jedna z ostatnich ostoi komunizmu w Polsce.
najsmutniejsze jest to, że dobra kolej to ogólnie lepsze warunki do życia i dla gospodarki w państwie. Mniejsze korki, lepsze drogi, możliwość pracy w Warszawie i mieszkania w sercu kurpii czy podlasia. Do tego jesteśmy krajem na granicy UE-mamy świetną pozycję
"Ważne, że (w ogóle) jedziesz!!!"
- Z Gdańska jechało się do wawy tyle co z Poznania: 2:40 do 3:30 min.
- Podstawiali tłumowi ludzi 3 wagonów pt: jakoś to będzie.
- W wakacje i na trasach dojazdowych do miast było więcej połączeń odpowiednio do liczby osób które jeżdżą [ile jest stacji w dużych miastach na których
Komentarz usunięty przez moderatora
Mówię profesorkowi: skm się zepsuło.
-On się śmieje.
-no dobra, może tak: kolej miejska się zepsuła.
On się dalej śmieje.
- ok, ok, może i to nie szybkie ani miejskie ale to kolej się zepsuła..
profesor zrozumiał.
Mój śp. dziadek mówił, że za czasów niemieckich, kiedy on był jeszcze małym chłopcem podróż z Wejherowa do Gdańsk Wrzeszcz trwała około 35 minut. Dzisiaj potrzebuję
tu chodzi o ogólny bajzel w tym molochu
po kolei:
1) dworce - syf, bród, zapach smrodu często nie do wytrzymania, panie w kasach nie znające słów: proszę, przepraszam, dziękuję
2) perony wystarczy zrobić spacer po byle peronie w jakimkolwiek mieście brud porównywalny z tym na dworcach)
3) tabor: żeby w zimie było lodowato, a w lato
1) na dworcach nie jest tak tragicznie - widać że trochę się pozmieniało i jest dużo lepiej, ale fakt że rewelacji to nie ma. Panie przy kasach to faktycznie zazwyczaj tragedia - często wredne i niezorientowane w temacie.
2) syfu na peronach nie spotkałem - zazwyczaj jest "czysto" - jedynie barwy są przygnębiające - szare, bure i ponure.
3) nie wiem czym Ty
Już niedługo Deutsche Ban przejmie połączenia.
Więc ktoś tam nieźle smaruje, żeby te inwestycje szły w tory.
Szykują sobie, grunt: zła opinia o PKP + nowe tory i zerowe koszta inwestycji = czysty zysk bez obciążeń.
Komentarz usunięty przez moderatora