Wybudowali, zburzyli, układają na nowo. Bo zabrakło 4 cm
Deweloper budujący nowe osiedle mieszkaniowe w Warszawie chciał przekazać miastu jedną z ulic. Przyjechała komisja. Zmierzyła ulicę, zatoki parkingowe i chodnik, po czym orzekła: nie możemy tego przejąć. Chodnik jest za wąski. O cztery centymetry.
a.....e z- #
- #
- #
- #
- 219
Komentarze (219)
najlepsze
Tylko trzeba mieć nadzieję że zawsze są tak dokładni.
Po to są normy żeby ich przestrzegać, tutaj była określona MINIMALNA szerokość a nie zalecana, przeciętna, z błędem pomiarowym etc.
Skoro deweloper się pomylił to nie mógł tak w drugą stronę?
I weźmy potencjalną sytuację np. zderzenia dwóch wózków, ktoś został poszkodowany, odszkodowanie, renta itp. Czy kogokolwiek będzie interesowało kto to budował? Tłumaczenia właściciela że
Ma być tyle i już. 4cm to jest kilkadziesiąt metrów kostki mniej.
Tu 4cm, tam 1 piętro więcej, w innym miejscu przekroczenie granic budowy...
@pankalmar: Pamiętam, jak nauczyciel od ZPT w 8 klasie prawie wszystkim postawił dwóje za źle wyrysowane ramki wokół rysunku technicznego - nie miały dokładnie 5 mm. Na protesty: "ale miałem tylko 1 mm różnicy" odpowiedział: to spróbujcie wbić kołek o 1 mm za duży
Są plany, przepisy i tego trzeba sie trzymać. Płacisz komuc za zrobienie i tak ma byc. #!$%@? fuszere - poprawiasz.
Komentarz usunięty przez moderatora