Cześć Wam!
Szukając restauracji gdzieś w pobliżu Bielan Wrocławskich, znalazłam na mapie PIU.
Kliknęłam w zakładkę opinie i po prostu oniemiałam!
Jeszcze nigdy nie widziałam, tak niegrzecznych odpowiedzi właściciela, na bądź co bądź kulturalne opinie niezadowolonych klientów.
https://www.google.pl/maps/pla...
Po obejrzeniu zdjęć uświadomiłam sobie, że byłam tam jakieś dwa lata temu.
Ze znajomymi zamówiliśmy trzy pizze, jedzenie nie było złe, ale też nie zachwycało.
Kelnerzy zaś wydawali się być bardzo spięci i przemęczeni.
Atmosfera miejsca nie zachęcała do powrotu.
Monika Witkowska
4 opinie
★★★★★ 2 miesiące temu
Wpadliśmy tam przejazdem i powiem krotko jak na pizze z mielonką - bo szynką tego czegoś nie można było nazwać 26 zł to dużo. Atmosfera nadęta aż nie chciało się tam przebywać. Dodatkowo nieprzyjemny zapach w damskiej toalecie.
Odpowiedź właściciela 2 miesiące temu
monika :) karczma w poroninie, smazalnia ryb chata, willa u kasi ... :) w ciagu roku bylas w tych trzech ,, lokalach ,, i to tylko dlatego, ze zabrane kanapki nie wystarczyly na tydzien wyjazdu i ostatnie sloiki sie skonczyly, do nas trafilas przejazdem, przeczytalas w google, ze pizzeria, wiec chcieliscie sie tanio napelnic... wierze, ze u nas przerosla cie sytuacja ... polecam zaczac zarabiac pieniadze i chadzac do troszke lepszych miejsc...( wogole wychodzic gdziekolwiek ), moze wtedy poznasz roznice... ps takich autorytetow jak ty, nam potrzeba :D
odpowiedz; dzis sie dowiedzialem, ze siedzialyscie 30 min, czekajac na 3ciego, o sychym garle nie zamawiajac niczego !! gdybym ja byl w lokalu, bym was wygonil po 5 min. otoz tak, grubosc portfela daje wielkie szanse na poznanie roznych miejsc i wyrobienie sobie wiarygodnej opinii !! czlowiek tez sie uczy poprzez probowanie ... zatem ty monika, biorac pod uwage twoje doswiadczenie kulinarne, ograniczajace sie do kanapek i 2 turystycznych lokali na podhalu, nie masz prawa do wypowiadania sie na temat jakosci moich dan !!! ... i nie dlatego, bo mi zalezy na twojej opinii, tylko dlatego, ze obrazasz moich gosci, ktorzy od 20 lat u mnie jadaja ... biedna jestes monika ... musisz teraz poprosic kolezanke kolege i reszte rodziny, o zaktywowanie sie i wylanie wiecej kwasu ;) zal mi cie.
ps. przekroczylac prog mego lokalu, bo bylas glodna i myslalas, ze bedzie tania pizza... a ,, uszanowac twoja opinie to tak, jakby dac sie osikac kundlowi ...
Odp. Szanowny "Panie" właścicielu. Po pierwsze nie jesteśmy na TY. Po drugie wyrazilam swoją opinię po pobycie w Pańskiej restauracji - do tego służy to miejsce. Jeśli Panu nie odpowiada moja opinia to trudno ale nie pozwolę na obrażanie mnie i mojej rodziny. Skoro przekroczylam próg Pańskiej restauracji to znaczy że mnie stać. I nie Pana sprawa ile zarabiam i na co i gdzie wydaję te pieniadze. Każdą złą jak i dobrą opinię należy przyjąć z należytym szacunkiem. A po trzecie nie słyszałam nigdy żeby grubość portfela była wyznacznikiem dobrego gustu smakowego.
Jacek Łuczka
Lokalny przewodnik ・5 opinii・1 zdjęcie
★★★★★ 2 miesiące temu
Obsługa bardzo pro. Wystrój fajny. Niestety ceny absolutnie nieadekwatne do jakości serwowanych dań. Szkoda.
Odpowiedź właściciela 2 miesiące temu
jacek, spojz na liste odwiedzonych przez ciebie miejsc, czy ty naprawde myslisz, ze masz prawo do oceny lokalu jak nasz :D ???
Jacek, w przyszłości mierz siły na zamiary... Omijaj lokale, które nie stoją na kołach a miejsca siedzące nie są z palet... Zrozum, że twoje miejsce w życiu jest tam, gdzie jesteś .. PS. Skąd ty masz mieć pojęcie o jakości, dla ciebie, ma być dużo, tanio i ostro ..
CD. Zatem Jacek, jesteś zwykłym oszustem !! Poniewaz: NIE JADLES U NAS ! WSZEDLES, WZIĄŁEŚ KARTĘ BEZ PYTA NIĄ I PO JE PRZECZYTANIU WYPALILES JAK Z PROCY ! PRZEJRZAŁEM NAGRANIA! TERAZ MASZ 7 DNI NA USUNIĘCIE TEJ OPINII, W PRZECIWNYM RAZIE ODDAJE SPRAWĘ DO PROKURATURY I ZADBAM O ŚCIGANIE CIEBIE . JEŻELI MYŚLISZ, ŻE TO ŻART, OSKARZAM CIĘ O CELOWE DZIAŁANIE NA SZKODĘ MOJEJ FIRMY.
C.D.
Drogi Panie.
Pana odpowiedź jest niegrzeczna i zupełnie niemerytoryczna. Urzekł mnie wpis w menu aby zwracać Wam uwagę jeśli coś nie pasuje. Dałem się nabrać. Wystawiając Wam 3* oceniałem całokształt - tak myślałem. Jednak Pana grubiańskość wskazała, że przesadziłem z oceną stąd moja zmiana na 1*.
Jeśli prosi Pan o krytykę to trzeba nauczyć się ją brać na przysłowiową klatę - życzę udanej nauki - długa droga przed Panem.
P.s. Pana ortografii nie będę się czepiał choć odpisują gościom fajnie byłoby zwracać na to uwagę.
C.D. 2
Daje pan „dobre rady” a widzę, że sam niczego nie rozumie. Średnia ocen 4,1 – dawno nie jadłem w miejscu, które jest tak nisko oceniane – bez względu czy jest to bar mleczny czy przydrożna restauracja. Wydawałem w lokalach dużo więcej niż w Piu. Mimo naszego rozczarowania zostawiliśmy sowity napiwek bo obsługa na to zasłużyła.
Czytając pana wpisy widzę zadufanego bufoniastego snoba. Kuchnia pana restauracji nie jest jednak najgorszą rzeczą. To pan jest najsłabszym ogniwem. Szkoda mi pracowników bo obrywają za to, że mają szefa kretyna. P.s. nie lubię pikantnych potraw. Jak pokazał przykład naszej wizyty w Piu – cena nie zawsze idzie w parze z jakością. I tylko żałować, że nie można dać ujemnych ocen.
C.D.3 No czytam i nie wierzę. Straszy pan gości prokuraturą? Odpowiem panu tak: mam co robić w życiu, niekoniecznie włócząc się po salach sądowych. Chętnie jednak spotkam się i spojrzę na kogoś kto mając za dużo pieniędzy wymyślił sobie, że będzie restauratorem nie mając na ten temat kompletnie pojęcia. Wymyśla pan historyjki z monitoringiem - jakież to słabe. Byliśmy rodzinnie z przyjaciółmi i bardzo dobrze pamiętamy m.in. pizze, gdzie odrywając kawałek dziecku wszystko z niej spłynęło.
Dam panu radę teraz ja: niech pan nie czeka 7 dni - szkoda czasu. Niech pan już idzie złożyć doniesienie. Ja żadnego ze swoich słów nie zmienię. Moje dane są widoczne, nie ukrywam się. Trzymając pana za słowo - do zobaczenia w sądzie.