@jabolsy: Koty na grzbiecie w okolicy ogona mają miejsce, które pogłaskane/podrapane odpala u nich takie śmieszne zachowania. Każdy mój sierściuch miał podobnie, jedne lizały sobie łapy głaskane po grzbiecie, aktualny kocur jak leży i podrapiesz mu grzebie przy ogonie to prostuje tylne łapy, wypina zad i każe się głaskać więcej i mocniej.
To jedno z miejsc w których kot się sam nie podrapie, pewnie dlatego tak się zachowują ;)
Komentarze (55)
najlepsze
To jedno z miejsc w których kot się sam nie podrapie, pewnie dlatego tak się zachowują ;)
Szach Mat.
a kobiety gdzie mają taki wyłącznik ?
od razu podpowiem ze od kobiety zależy stopień trudności takiego poszukiwania :P
@Higurashi: a próbowałaś pod ogonkiem?
Ales ty zabawny, hahahahaha (-‸ლ)