Nienawidzę prokrastynacji, tego że muszę coś zrobić, ale przecież mam tyle czasu. Ciąży to nad tobą niczym kat, ale i tak nie zrobisz. Zawsze mnie też ciekawiło to, że mając coś do przygotowania i zabierając się do tego naprawdę solidnie nigdy mi nie wyjdzie to tak dobrze, jak właśnie to co odkładam na potem i potem. W ostatniej, krytycznej chwili przychodzą do głowy najbardziej genialne pomysły.
Komentarze (4)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
zgiń