Czyli pewnie widgety idą w odstawkę? Trochę szkoda, bo to fajne rozwiązanie, ale niestety odzew taki sobie. Podobnie zresztą chyba, jak z Opera Unite - korzysta ktoś z tego? Potencjalnie genialne narzędzie, w praktyce - bez wsparcia przez jakiegoś 'giganta' - nieużywane...
@vldc: widgety to jak dla mnie niepotrzebne popierdółki. Poza tym od jakiegoś czasu instalowane jako osobne programy nie związane z przeglądarką i tylko zaśmiecają system.
@qJokerp: Fx to takie coś, co bez rozszerzeń potrafi jedynie wyświetlać strony i pobierać pliki.
Opera ma wbudowane w sobie to, co w Fx jest znane jako Mouse Gestures, Firebug, Stylish i Greasemonkey - dla wielu użytkowników są to podstawowe rozszerzenia.
Opera jest bardzo dobrą przeglądarką. Wystarczy zagłębić się w jej opcję i zobaczyć jak to wszystko jest przemyślane i skonstruowane.
Jednak powiedzmy sobie wprost - ABP, Stylish i Hiding Element Helper sprawiają, że FF kosi Operę po całości. Niestety. Te 3 podstawowe elementy (oraz garść pozostałych równie przydatnych) sprawiają, że ta doskonała przeglądarka ustępuje miejsca.
Będę pierwszą osobą, która przejdzie na Operę jeżeli będzie miała ona takie możliwości modyfikacji przeglądanych stron (czyli
@NieruchomyPoruszyciel: tworzysz sobie katalog na style .css, ściągasz do niego te do Stylisha, wchodzisz w opcje wyświetlarnia danej strony i wybierasz styl - żadna filizofia.
Co do Hiding Element Helper - na Operę jest narzędzie, które potrafi blokować dowolny kliknięty fragment strony, chociaż może i nie działa to tak prosto i niezawodnie, jak w tym dodatku do Fx.
@NieruchomyPoruszyciel: mi jednak wydaje się że opera wszystko to potrafi, sam z tego korzystam, chociaż nie wiem czy w takim zakresie jak ty tego potrzebujesz. Druga sprawa to to że może po prostu w firefoxie jest to prostsze. W operze niestety trzeba ogarniać css i js żeby sie tym bawić, brakuje jakiegoś wygodnego interfejsu użytkownika. Np. powinno to się dać zrobić z poziomu Dragonflaja, robię zmianę w css i zapisuje
Bardzo ciekawe. Do tej pory wielu fanów Opery przedstawiało brak rozszerzeń jako zaletę ("Opera ma wszystko w standardzie" "Rozszerzenia tylko spowalniają przeglądarkę" itd itp). Ciekawi mnie, jak się takowi ludzie ustosunkują do tego newsa.
@deeper: Chyba sobie żartujesz... Obecnie największe wsparcie nowinek ma webkit [chrome & safari], a za nim firefox i opera lecą mniej więcej równo. Między tym trio różnice, jeśli już są, to naprawdę minimalne. Firebug też już tak nie wymiata, jak dawniej, bo od jakiegoś czasu dragonfly nadaje się już do używania, web inspector z chrome'a również raje dadę ;].
Innymi słowy - mów za siebie. Żaden profesjonalsita z branży nie
@deeper: pracuje w branży i używam na co dzień opery, jakie masz z nią problemy? Pisząc kod zgodnie z W3C zawsze jest wszystko idealnie. A IE to nie tylko w starszych wersjach sprawia problemy ale i w bieżących, chyba że robisz www typu "najlepiej oglądać w rozdzielczości 800x600 i uzywać Internet Explorer 6.0" jak to się kiedyś takie wynalazki widywało, ale o to to już dziś nikogo bym nie podejrzewał
@PanJe1en: A co, dłubiesz coś sam w kodzie źródłowym swojej przeglądarki, że Ci to do czegoś potrzebne? Pochwal się :D Opera też jest darmowa i dla 99% użytkowników to się liczy, bo nie znają C++ i nie podniecają się na myśl o kodzie źródłowym.
Śmieszni jesteście z tym non-profit, Fundację Mozilla kontroluje Korporacja Mozilla, która jest jak najbardziej komercyjną instytucją. I dobrze, bo w komercji nie ma nic złego. Wy
Jakby tak licencje zmienili na jakas open sourcowa, to moze Opera by cos znaczyla na rynku przegladarek.
A tak liczba uzytkownikow chwieje sie w granicach kilku procent, kiedy to "junior" Chrome, ktory jest rozwijany jako open-source zdobywa rynk migiem. Chrome istnieje raptem 2-3 lat, a juz wyprzedzil Opere o jakis rok swietlny, zarowno jesli chodzi o rozwiazania, jak i popularnosc w internecie.
No i taki maly, ale dosc istotny sczegol: kazdy ZU
@nash: Tylko, że to Opera od zawsze była innowacyjna na rynku przeglądarek. FF, IE i cała reszta kopiowała wiele funkcji z Opery które były właściwie "kamieniami milowymi" w ich rozwoju.
Opera istniała długo przed FF a mimo to na marketing czy to wirusowy czy tradycyjny miała gorszy niż "lisek".
Pamiętam jak to z zachwytem rozpisywano się o lisie jak to tylko powstał. Gazety aż huczały jakie to arcydzieło powstało. Racja
Komentarze (130)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Opera ma wbudowane w sobie to, co w Fx jest znane jako Mouse Gestures, Firebug, Stylish i Greasemonkey - dla wielu użytkowników są to podstawowe rozszerzenia.
Jednak powiedzmy sobie wprost - ABP, Stylish i Hiding Element Helper sprawiają, że FF kosi Operę po całości. Niestety. Te 3 podstawowe elementy (oraz garść pozostałych równie przydatnych) sprawiają, że ta doskonała przeglądarka ustępuje miejsca.
Będę pierwszą osobą, która przejdzie na Operę jeżeli będzie miała ona takie możliwości modyfikacji przeglądanych stron (czyli
Co do Hiding Element Helper - na Operę jest narzędzie, które potrafi blokować dowolny kliknięty fragment strony, chociaż może i nie działa to tak prosto i niezawodnie, jak w tym dodatku do Fx.
"Opera's CDO says that extensions will not slow down the browser": http://bit.ly/aEowVu
Dodatkowo powiedzieli, że będą ciągle udoskonalać obecne elementy.
Opera user od 2000r.
Chociaz zdecdowanie lagodniejsze w konsekwencjach.
Zazwyczaj nie ma problemow z funkcjonalnosciami jakos trzyma sie kupy.
Dla developerow i tak ff pozostaje nr 1, puki co nie zapowiada sie zeby mialo sie cos zmienic.
Innymi słowy - mów za siebie. Żaden profesjonalsita z branży nie
Śmieszni jesteście z tym non-profit, Fundację Mozilla kontroluje Korporacja Mozilla, która jest jak najbardziej komercyjną instytucją. I dobrze, bo w komercji nie ma nic złego. Wy
Poza tym robi jak komercyjna instytucja, ktora musi jakos czerpac zyski.
Maja interes w patentach i wprowadzaniu udziwnien.
Jak narazie jedynie FF robi organizacja non-profit.
A tak liczba uzytkownikow chwieje sie w granicach kilku procent, kiedy to "junior" Chrome, ktory jest rozwijany jako open-source zdobywa rynk migiem. Chrome istnieje raptem 2-3 lat, a juz wyprzedzil Opere o jakis rok swietlny, zarowno jesli chodzi o rozwiazania, jak i popularnosc w internecie.
No i taki maly, ale dosc istotny sczegol: kazdy ZU
http://www.wulffmorgenthaler.com/striphandler.ashx?stripid=d1e3646f-64c2-4700-9557-e1fc5898c67f
Już wiesz dlaczego FF mimo, że jest obiektywnie gorszy i mniej innowacyjny ma lepsze "słupki" ?
Opera istniała długo przed FF a mimo to na marketing czy to wirusowy czy tradycyjny miała gorszy niż "lisek".
Pamiętam jak to z zachwytem rozpisywano się o lisie jak to tylko powstał. Gazety aż huczały jakie to arcydzieło powstało. Racja