Mireczki, jest źle, a będzie jeszcze gorzej. Byłem dzisiaj w kinie i przed seansem trafiłem na reklamę, w której wyraźnie promowano związki białych kobiet z murzynami i wpisywano to w ideologię walki z hejtem. Widząc to zdałem sobie sprawę z dwóch rzeczy. Po pierwsze, gdy ludziom coś się nie podoba, to zaczynają to krytykować, np. LGBT i inne chujnie, albo wspomniane związki białych kobiet z murzynami. To jest całkiem normalna rzecz, nie ma w tym nic dziwnego. I wtedy przychodzi ktoś z ramienia hejtstop albo innego dziadostwa i mówi "stop przemocy w internecie, stop zjawisku hejtu". Używają tego jak narzędzia. Zabraniają ludziom mówić to, co myślą w imię walki ze zjawiskiem hejtu w sieci. Doskonały twór promowany przez wpływowych ludzi, służący do zamykania ludziom ust.
Druga sprawa, to wciskanie gdzie się tylko da, że związki typu biała kobieta + murzyn, to coś dobrego. Chodzi o to, że bez tych reklam i bez tego promowania, kobiety czułyby presję ze strony białych mężczyzn. Tak naprawdę mają w dupie to czy cywilizacja białego człowieka upadnie, czy nie, ale potrzebują pewnego przyzwolenia społecznego, by móc na legalu to robić. Potrzebują jakiegoś głupiego wytłumaczenia, by móc spokojniej spać. Ostatnio był tutaj jakiś content o tym, że kobiety w bardzo łatwy sposób usprawiedliwiają swoje działania, bądź zrzucają winę bezpośrednio na mężczyzn.Polecam wam otworzyć oczy i dostrzec, że to już się dzieje. To tak samo jak z imigrantami. Ktoś pompuje ogromne pieniądze, by zrealizować swoje chore fantazje.
Komentarze (415)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Czemu niestety? W średniowieczu mieliśmy przynajmniej rozwój intelektualny, duchowy i ekonomiczny a obecnie się zwijamy zarówno intelektualnie jak i cywilizacyjnie, a jednym z powodów jest właśnie demokracja i właśnie feminizacja. Kobiety są bardzo emocjonalne i zwykle dają się złapać na emocjonalną propagandę zamiast twardych faktów o danych które pomogą w prosperowaniu społeczeństwa.
Pogadaj sobie z przeciętna kobieta o polityce to się dowiesz
Lewackie laski które uwodził "antyfaszysta roku" Simon Mol na rozprawie zeznawały, że odmowę seksu z nim środowisko traktowało jako przejaw rasizmu.
Gdyby tak te wszystkie uwiedzione przez lewacką propagandę ofiary gwałtów, molestowań i zarażeń AIDS mogły pozywać lewaków do sądu, to by się marksiści kulturowi nigdy nie wypłacili, mimo sutego wsparci ze strony banksterów.